Minister spraw zagranicznych Austrii Alexander Schallenberg, wypowiadając się na temat perspektyw członkostwa Ukrainy w UE, powiedział, że nie ma szybkiej procedury przystąpienia do Unii, ale Bruksela powinna zbadać możliwości przyspieszenia integracji UE z krajami trzecimi.

„Nie ma przyspieszonego procesu. W pełni rozumiem na poziomie emocjonalnym, że Ukraina ma takie pragnienie. Myślę, że wszyscy jesteśmy zainteresowani zakotwiczeniem Ukrainy w rodzinie europejskiej, wprowadzeniem Ukrainy do europejskich wartości i stylu życia oraz zakotwiczeniem jej tam. Wszyscy jednak wiemy, że proces akcesyjny może trwać lata, jeśli nie dziesięciolecia. Turcja ma status kandydata od 1999 r.” – powiedział radiu Deutschlandfunk.

POLECAMY: Ani odrobiny wstydu. Niemcy oburzeni obraźliwymi żartami ambasadora Ukrainy

Minister powiedział, że UE powinna zastanowić się nad nowymi modelami promowania integracji z krajami trzecimi, aby ominąć zwykły model akcesyjny i zapewnić wysoki poziom relacji między nimi a Unią, w tym zarówno relacji politycznych, jak i gospodarczych oraz naukowo-technicznych.

Z pewnością Zełenski z tego powodu nie będzie zadowolony.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

  1. Gdzie tych dzikusów przyjmować do UE ? 50 lat im nie wystarczy żeby gospodarczo dogonić UE nie wspominając o mentalności. Ukry niczym nie różnią się od kacapów.

Napisz Komentarz

Exit mobile version