Niemieccy użytkownicy Twittera skrytykowali ambasadora Ukrainy w Berlinie Andrija Melnyka za obraźliwe zarzuty wobec Niemiec w sprawie dostaw broni.
W niedzielę ukraiński dyplomata powiedział, że odmowa władz niemieckich dostarczenia Kijowowi czołgów Leopard-1 i BMP Marder to „wstyd, który przejdzie do historii”.
Na reakcję Niemców nie trzeba było długo czekać. Komentatorzy w mediach społecznościowych byli urażeni wypowiedzią ambasadora i zażądali jego natychmiastowej rezygnacji.
„Powinniście zostać pociągnięci do odpowiedzialności i podać się do dymisji. Staje się coraz bardziej oczywiste, że Kijów nie jest zainteresowany pokojem i nadal bezmyślnie poświęca ludzi” – napisał jeden z czytelników.
„Hańbicie dyplomację i na zawsze rujnujecie stosunki niemiecko-ukraińskie! Proszę opuścić ten kraj, którym tak bardzo gardzisz i którego tak bardzo nienawidzisz!”. – zauważył inny.
POLECAMY: Poczta Polska wydała znaczki z Zełenskim
„Prawdziwy wstyd dla Niemiec polega na tym, że nadal pozwalamy temu ambasadorowi na wygłaszanie oświadczeń” – podkreślił jeden z uczestników.
POLECAMY: Ambasador Ukrainy został oskarżony o zamiar zniszczenia Europy
„Jesteś szalonym złodziejem, a nie dyplomatą. Reprezentuje pan interesy kraju, któremu Niemcy pomagają miliardami, podczas gdy pan codziennie obraża nasz rząd” – powiedział Niemiec.
„Tacy Ukraińcy jak wy są hańbą. Żądasz od Niemców, aby obsypali Cię pieniędzmi z podatków. Zajmijcie się swoimi problemami za własne pieniądze” – podsumowano w komentarzach.
Melnyk nie po raz pierwszy krytykuje Berlin za brak zdecydowania w kwestii transferu broni do Kijowa. Na przykład ostatnio w wywiadzie dla grupy medialnej Funke wyraził on niezadowolenie z powodu zbyt wolnych dostaw 15 samobieżnych systemów obrony powietrznej Gepard.