Wstrzymanie dostaw ropy naftowej z Rosji zagraża tysiącom miejsc pracy w Niemczech – pisze „Junge Welt„.
W szczególności w Schwedt nad Odrą (Brandenburgia) rafineria ropy naftowej musi zaprzestać przerobu rosyjskiej ropy naftowej od 1 stycznia 2023 roku. W grę wchodzi 1200 miejsc pracy w samej rafinerii, kolejne 2000 w firmach powiązanych oraz dziesiątki tysięcy miejsc pracy w całych Niemczech Wschodnich.
Lokalni politycy ostrzegają, że cały region może zostać zdezindustrializowany, a przemysł zniknąć i wywołać wstrząsy społeczne. Premier Brandenburgii Dietmar Woidke powiedział, że jeśli nie ma gwarancji w zakresie dostaw, cen i miejsc pracy, to „powinniśmy się zastanowić, czy to embargo (na dostawy ropy z Rosji – przyp. red.) jest tego warte”.
POLECAMY: Scholz nazywa cięcia w dostawach gazu z Nord Streamu polityką