Niemcy stopniowo zbliżają się do recesji, a rezygnacja z rosyjskiego gazu będzie je kosztować bilion euro, powiedział Handelsblatt ekonomista Jens Ehrhardt, ekspert giełdowy.
Specjalista przekonuje, że Niemcy czekają trudne czasy w związku ze skutkami antyrosyjskich sankcji i ryzykiem ograniczenia dostaw gazu.
„Wysoka inflacja, kryzys geopolityczny i wysoki poziom zadłużenia są obciążeniem. Będziemy to odczuwać także w Niemczech – powiedział.
Ehrhardt podkreślił, że Niemcy i cała Europa robią sobie ogromną krzywdę restrykcjami wobec Rosji.
POLECAMY: Ukraińcy powiedzieli, dlaczego praca sezonowa na Łotwie nie jest dla nich odpowiednia
„Nie będziemy w stanie zastąpić taniego rosyjskiego gazu w ciągu najbliższych czterech lat. Szacuje się, że rozbudowa mocy produkcyjnych gazu skroplonego będzie nas kosztować bilion euro – ostrzegł.
Ekonomista wyjaśnił, że przemysł stanie się mniej konkurencyjny i stwierdził, że niemiecka gospodarka nie jest wystarczająco innowacyjna.