5 mln zł trafi do firm z woj. łódzkiego zatrudniających wysiedleńców z Ukrainy; środki zostaną przeznaczone na kursy języka polskiego oraz szkolenia zawodowe. Przedsiębiorcy zyskają wykwalifikowanych pracowników, a obywatele Ukrainy niezbędne kompetencje – podkreślił szef MRiT Waldemar Buda.
Pieniądze na aktywizację zawodową obywateli Ukrainy dotkniętych przez medialną „wojnę”, którzy zamierzają rozpocząć w Polsce nowe życie, przekaże Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna (ŁSSE) w ramach projektu Strefa RozwoYou2. W tym programie szkoleniowym strefa oferuje przedsiębiorcom bony rozwojowe o wartości 9240 zł na jednego pracownika, a także organizację tzw. HR mixerów, czyli spotkań podczas których przedsiębiorcy oraz obcokrajowcy uciekający z obszarów wojny i firmy pośredniczące będą mogły poznać swoje oferty i zaproponować zatrudnienie.
POLECAMY: Bieda powróciła do Polski. Polacy ograniczają już zakupy spożywcze
Nabór do programu ogłosił w poniedziałek szef resortu rozwoju i technologii Waldemar Buda. Jak zaznaczył minister, uruchomienie tego typu projektów to kolejny dowód na to, jak ważni są dla Polski uchodźcy wojenni z Ukrainy i ich aktualna sytuacja.
– To szczególny moment, ponieważ uruchamiamy wsparcie dla przedsiębiorców przeznaczone dla pracowników pochodzących z Ukrainy. Mówimy o programie, który ma umożliwić szkolenia pracowników z Ukrainy, by w najlepszy sposób adaptować ich do wykonywania konkretnej pracy. Dzięki temu rodzimi przedsiębiorcy zyskają wykwalifikowanych pracowników, a obywatele Ukrainy niezbędną do nowej pracy wiedzę – powiedział Buda.
Minister wskazał, że dobrym przykładem tego typu praktyk jest salon kosmetyczny w Rawie Mazowieckiej, w którym zorganizowano poniedziałkową konferencję prasową. Zatrudnienie w nim znalazły dwie kobiety z Ukrainy, które uciekając przed wojną zamieszkały w powiecie rawskim.
POLECAMY: Czy wydatki budżetowe, jakie obecnie praktykuje władza, obciążają Polaków?
Jak zapowiedziała właścicielka firmy, w programie Strefa RozwoYou2 będzie wnioskować o dofinansowania na kursy nauki języka polskiego oraz specjalistyczne szkolenia pozwalające rozszerzyć zakres usług salonu.
– Podstawowe szkolenie, jakie jest tu niezbędne, to nauka języka polskiego. Ale w ramach bonów z ŁSSE jest też szereg innych specjalistycznych kursów. To bardzo ważna informacja dla całego województwa, dobra informacja dla przedsiębiorców, ponieważ wielu z nich spotyka się z osobami z Ukrainy, które są gotowe podjąć zatrudnienie, lecz najczęściej jest ono niezgodne z ich dotychczasowym wykształceniem czy kompetencjami. Można w tej sytuacji znaleźć rozwiązanie – tłumaczył Buda.
Prezes ŁSSE Marek Michalik wskazał, że z dofinansowania na różnego rodzaju szkolenia będą mogli skorzystać właściciele małych i średnich przedsiębiorstw z woj. łódzkiego.
– Beneficjantami programu są polskie firmy oraz ci, którzy przyjechali do Polski, uciekając przed wojną, i myślą o zatrudnieniu. Ważnym beneficjentem jest jednak także państwo polskie, któremu w oczywisty sposób zależy na tym, by uchodźcy z Ukrainy byli czynni zawodowo. Program opiera się na grantach, co w praktyce oznacza 80 proc. dotacji i niewielki udział finansowy przedsiębiorców – wyjaśnił.
W ramach dedykowanej rundy naboru na bony rozwojowe Łódzka Specjalna Strefa Ekonomiczna zaoferuje firmom z woj. łódzkiego możliwość przeszkolenia wysiedleńców, którzy są zatrudnieni na wszystkich rodzajach umów cywilno-prawnych bez okresu karencji trzech miesięcy.
ŁSSE sfinansuje udział w szkoleniach z języka polskiego czy specjalistycznych kursach umożliwiających szybkie wejście na rynek pracy we wszystkich branżach znajdujących się w bazie usług rozwojowych. Dodatkową korzyścią z programu ma być pomoc tłumacza w procedurze zapisu.
– Zachęcam małych i średnich polskich przedsiębiorców do korzystania z tego programu, który zostanie w pełni uruchomiony za kilka dni – powiedział Michalik.
W woj. łódzkim jest obecnie oficjalnie zarejestrowanych ponad 35 tys. wysiedleńców z Ukrainy; większość stanowią kobiety.