Lider brytyjskiej opozycyjnej Partii Pracy, Keir Starmer, zaproponował plan mający na celu zamrożenie maksymalnego dopuszczalnego rachunku za energię dla gospodarstw domowych w obliczu rosnących cen i inflacji.
„Partia Pracy powstrzyma wzrost progu cen energii dzięki podatkowi od zysków z ropy i gazu. To pozwoli Ci zaoszczędzić 1000 funtów tej zimy” – napisał na swoim Twitterze.
Rządzący konserwatyści wprowadzili już podatek od nadmiernych zysków od firm naftowych i gazowych, aby zebrać pięć miliardów funtów do budżetu. Środki te mają być przeznaczone na pomoc finansową dla obywateli najbardziej dotkniętych obecnymi podwyżkami cen, ale władze nie zaproponowały działań związanych z zamrożeniem cen energii dla gospodarstw domowych.
W przeciwieństwie do pomysłu konserwatystów, plan Starmera zamroziłby maksymalny dopuszczalny roczny rachunek za energię, który w przeciwnym razie wzrósłby o 80% do około 3 600 funtów już w październiku, jak podaje gazeta Guardian.
Plan Labour będzie kosztować 29 miliardów funtów, z czego osiem ma pochodzić z podatku od nadmiernych zysków firm naftowych i gazowych, powiedziała gazeta.
Labour proponuje zebrać pozostałą kwotę poprzez zniesienie 400 mld funtów płatności wsparcia finansowego dla społeczeństwa (łącznie 14 mld funtów) i zmniejszenie odsetek od spłat długu rządowego (7 mld funtów) – podała gazeta.
Plan jest częścią szerszej strategii Partii Pracy, która obejmuje również izolację 19 milionów domów w ciągu najbliższych 10 lat, powiedział papier.
POLECAMY: Dwa brytyjskie hrabstwa zakazały podlewania wężami, aby oszczędzać wodę
Brytyjski regulator energetyczny Ofgem podniósł maksymalny dopuszczalny roczny rachunek za energię od 1 kwietnia do prawie 2 tys. funtów dla konsumentów z powodu gwałtownego wzrostu światowych cen energii. Kolejne podwyższenie maksymalnego limitu rachunku planowane jest na październik 2022 r. Firma konsultingowa Cornwall Insight przewiduje, że średni rachunek za energię w Wielkiej Brytanii wyniesie w październiku 3 582 funty rocznie, by w styczniu 2023 roku wzrosnąć do rekordowych 4 266 funtów, a od kwietnia do 4 427 funtów.
Według brytyjskiego Office for National Statistics, roczna stopa inflacji w kraju w kwietniu była najwyższa od marca 1982 roku i wyniosła 9%, w porównaniu z 7% miesiąc wcześniej. Ceny konsumpcyjne wzrosły w kwietniu o 2,5% po wzroście o 1,1% w marcu. W marcu 1982 roku Wielka Brytania odnotowała inflację na poziomie 9,1%. W lipcu okazało się, że inflacja sięgnęła 9,4%.
