Gestapowska służba sanitarna, która w czasie bezprawnych lockdownów służyła do represjonowania obywateli i przedsiębiorców na zlecenie nieudaczniku z Nowogrodzkiej ponosi sromotną porażkę przed Sądami w obronie wcześniej wydanych przez siebie decyzji administracyjnych, jakie nakładały na obywateli kary oraz zakazy prowadzenia działalności gospodarczej wydanych

Jak podaje portal RMF FM gestapowska służba sanitarna, która w czasie psychozy pandemicznej działała na polecenie »wizjonera zdrowia« oraz GIS działająca w minionym czasie naruszając prawo, wygrał jedynie 7 proc. spraw związanych z zakazami i nakazami covidowymi – głównie w przypadkach złamania kwarantanny przez obywatela.

POLECAMY: WSA W SZCZECINIE UCHYLA KARĘ ZA PROWADZENIE DZIAŁALNOŚCI

Wielu prawników w tym również nasza kancelaria od samego początku podnosiła alarm, że przepisy covidowe pochodzące z rozporządzeń, na podstawie jakich sanepid represjonował obywateli i przedsiębiorców naruszają prawo. Jednak w tamtym okresie wyjaśnienia te niewiele znaczyły. Podczas kontroli przedsiębiorców pracownicy sanepidu niczym roboty GIS często wydawały decyzję nakazującą natychmiastowe, zamkniecie działalności gospodarczej, bo ta niby stanowił zagrożenie dla życia i zdrowia osób tam przebywających. Oczywiście decyzja ta nie miał żadnego logicznego uzasadnienia a jej treść, była przygotowana przez GIS. Forma kontroli również była mechaniczna i realizowań zgodnie z przygotowanym wcześniej scenariuszem.

Każda próba prowadzenia rozmów z »robotami« służby sanitarnej zawsze kończyła się jedną i tą samą odpowiedzią z ich strony: MY WYKONUJEMY TYLKO POLECENIA/ ROZKAZY.

Wykonywanie przez gestapowskie służby tych poleceń kosztowało do tej pory co najmniej pół miliona złotych publicznych pieniędzy, a koszty postępowań sądowych rosną lawinowo.

Obywatele chronią swoje prawa – mają do tego absolutnie podstawy konstytucyjne i ustawowe. A sądy rozstrzygając spór między obywatelem i organem, przyznają rację obywatelowi. Skoro organ bez legalnej podstawy prawnej wydawał decyzje, to naturalnym jest, że ta decyzja zostaje uznana za niezgodną z prawem i zostaje uchylona – mówił prof. Marek Chmaj w wywiadzie, jaki udzielił stacji RMF FM.

Jak wynika z publikacji sprawy, które udaje się wygrać Inspektoratowi Sanitarno-Epidemiologicznemu właściwie ograniczają się do tych dotyczących złamania kwarantanny przez obywateli – to dlatego, że te kary i zakazy mają umocowanie w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. W pozostałych przypadkach zakazów (zamknięcie terenów zielonych, zakaz przemieszczania się, zakaz zgromadzeń, ograniczenie działalności przedsiębiorców, w tym zamknięcie basenów) seryjnie wygrywają obywatele i przedsiębiorcy. 

Gestapowskie służby sanitarne nie dają za wygrane i mimo to w wielu przypadkach odwołują się od decyzji sądu, składając skargi kasacyjne do Naczelnego Sądu Administracyjnego. 

Naczelny Sąd Administracyjny nie jest jednak łaskawy dla gestapowskich służb sanitarny.

Dla przykładu, w Warszawie sanepid przegrał przed sądem w 66 sprawach, z czego w 63 odwołał się do NSA. Następnie wszystkie wyroki pierwszej instancji zostały podtrzymane przez sąd wyższej instancji, na korzyść obywateli. 

Nieudolna próba tłumaczenia podjęta przez Morawieckiego podczas jednego ze spędów wyborczych po zadaniu pytania.

Dzisiaj sądy, można powiedzieć już po latach, rozstrzygają tak jak rozstrzygają. Ja mogę się z nimi nie zgadzać, ale to nie ma większego znaczenia. Natomiast szybkiej reakcji w wówczas, w marcu, w kwietniu 2020 r. będę bronił. 

Mogę tylko poprosić o to, by wszyscy rodacy przypomnieli sobie początek pandemii. Powszechna w Europie panika, u nas próby wypracowania odpowiednich, szybkich rozwiązań legislacyjnych. Stąd oparliśmy nasze działania o ustawę o stanie epidemii. Rozmawialiśmy wówczas z prawnikami, legislatorami, i na szybko wtedy zadziałaliśmy. Żeby ochronić ludzi, ich życie i zdrowie. Sądzę, że dzięki takiemu szybkiemu zadziałaniu ocaliliśmy tysiące żyć ludzkich – przekonywał Morawiecki.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Jeden komentarz

Napisz Komentarz

Exit mobile version