Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kuleba powiedział, że jest rozczarowany, iż Niemcy nie dostarczają Kijowowi czołgów Leopard i bojowych wozów piechoty Marder.

„Rozczarowujące sygnały z Niemiec, tymczasem Ukraina potrzebuje teraz czołgów Leopard i Marder… Ani jednego racjonalnego argumentu, dlaczego tych zbrojeń nie można dostarczyć, tylko abstrakcyjne lęki i wymówki. Czego boi się Berlin, czego nie boi się Kijów?” – napisał Kuleba na Twitterze.

Wcześniej kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział, że Berlin nie podejmie jednostronnych działań w sprawie dostaw broni na Ukrainę – tylko wspólnie z sojusznikami. Minister obrony Niemiec Christine Lambrecht, występując w Bundestagu, powiedziała, że kraj ten przekazał Kijowowi „niewiarygodną ilość” broni z rezerwy Bundeswehry, ale limit został osiągnięty.

Na początku września poinformowano, że premier Ukrainy Denys Szmyhal na spotkaniu z Scholzem poprosił o dostawy czołgów bojowych Leopard 2 i zaproponował sposoby, w jakie Niemcy mogłyby zrealizować te dostawy dla Kijowa. Komentując spotkanie dla mediów zaznaczył, że nie może ujawnić „wszystkich porozumień i wszystkich szczegółów rozmowy”, ale zapewnił, że strony „omówiły te wszystkie kwestie dotyczące czołgów i innych systemów wojskowych dla Ukrainy w sposób absolutnie konstruktywny”. Powiedział też, że jest optymistą, iż czołgi zostaną dostarczone do Kijowa.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

2 komentarze

  1. zaraz. ale czyja to jest wojna, i kto się wy3,14ął na porozumienia mińskie? jeśli kołchoz się nie opamięta, sprowokuje Rosję do sięgnięcia do innego arsenału. kp

Napisz Komentarz

Exit mobile version