Kanclerz Niemiec Olaf Scholz uzyskał w poniedziałek pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa – poinformował rzecznik rządu. Scholz miał łagodne objawy przeziębienia, w weekend był w krajach Zatoki Perskiej.
Szef rządu przebywa w izolacji w mieszkaniu w Urzędzie Kanclerskim – powiadomił rzecznik Steffen Hebestreit, cytowany przez portal dziennika „Welt”.
Scholz wrócił w niedzielę z dwudniowej podróży do krajów Zatoki Perskiej – Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich i Kataru. Przed wyjazdem wykonał test PCR, który był negatywny. W niedzielę, według źródeł rządowych, także uzyskał wynik negatywny.
Również minister spraw wewnętrznych Niemiec Nancy Faeser została zakażona koronawirusem, po raz pierwszy od początku pandemii, o czym poinformowała w poniedziałek na Twitterze.
Oczywiście podobnie jak szef Pfizera, który według doniesień jest zakażony koronawirusem Scholz według deklaracji jest osobą w pełni „zaszczepioną” cud zastrzykiem, jaki miał rzekomo dodać super odporność przed COVIDEM.
POLECAMY: Dyrektor generalny Pfizer ma COVID po raz drugi w ciągu dwóch miesięcy