Od 1 września 2023 w szkole wchodzi wielka rewolucja. Uczniowie będą obowiązkowo musieli uczęszczać na lekcję religii lub etyki, a zwolnienie zajęć z WF będzie wymagało zwolnienia od lekarza. To nie koniec, bo dojdzie kolejny przedmiot.
Po pierwsze, uczniowie będą musieli uczyć się historii i teraźniejszości oraz edukacji dla bezpieczeństwa (podobnej do przysposobienia obronnego), które są już wdrażane i nauczane od 2022 roku. Po drugie, obowiązkowa będzie religia lub etyka. Po trzecie wejdzie nowy przedmiot o nazwie biznes i zarządzanie, który zastąpi podstawy przedsiębiorczości.
Zdaniem ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka, podstawy przedsiębiorczości nie uczyły uczniów „rozwijania kompetencji przedsiębiorczych, menedżerskich i przywódczych”, czego ma nauczyć nowy przedmiot. Ponadto pomysłodawcy mówili, że większość nauczycieli, którzy przygotowywali się do podstaw przedsiębiorczości robili to 10 lat temu, a od tego czasu wiele się zmieniło. Odbędą się konsultacje, które potrwają do końca listopada.
„Zmienność i złożoność współczesnego świata stawia szczególne wyzwania przed młodzieżą, która musi posiadać ugruntowane kompetencje przedsiębiorcze, aby móc im sprostać. Głównym celem przedmiotu jest wyposażenie uczniów w wiedzę i umiejętności oraz kształtowanie postaw, które pozwolą na aktywne działanie i odnoszenie sukcesów na różnych polach – nie tylko w wymiarze biznesowym, ale również prywatnym, rodzinnym, zawodowym i społecznym” – czytamy w uzasadnieniu projektu.