Władze w Wielkiej Brytanii nakazały, aby wszystkie ptaki i drób żyjący w niewoli były trzymane w pomieszczeniach ze względu na obawy związane z ptasią grypą.
Wzmożone środki podjęte przez brytyjskiego naczelnego lekarza weterynarii sprawiają, że środki mieszkaniowe są wymogiem prawnym i towarzyszą im rygorystyczne środki bezpieczeństwa biologicznego w celu ochrony stad przed chorobami, donosi Sky News.
Zasady wchodzą w życie minutę po północy w poniedziałek 7 listopada, dając właścicielom tydzień na przygotowanie.
Dzieje się tak po tym, jak krajowe zagrożenie ptasią grypą u dzikich ptaków zostało podniesione do „bardzo wysokiego”, a cała Wielka Brytania została ustanowiona strefą zapobiegania ptasiej grypie dwa tygodnie temu.
Główny weterynarz Christine Middlemiss powiedziała: „ W tym roku mamy do czynienia z największą w historii epidemią ptasiej grypy i obserwujemy szybką eskalację liczby przypadków na farmach komercyjnych i ptaków przydomowych w całej Anglii.
„Ryzyko narażenia utrzymywanych ptaków na chorobę osiągnęło punkt, w którym wszystkie ptaki muszą być trzymane do odwołania” – kontynuuje Middlemiss. „Skrupulatne bezpieczeństwo biologiczne i oddzielanie stad na wszelkie sposoby od dzikich ptaków pozostają najlepszą formą obrony”.
Wszyscy właściciele ptaków muszą przestrzegać zasad, niezależnie od tego, czy trzymają „kilka, czy tysiące” – dodała.
„Ta decyzja nie została podjęta pochopnie, ale jest najlepszym sposobem ochrony twoich ptaków przed tą wysoce zakaźną chorobą”.
Departament Środowiska i Spraw Wiejskich informuje, że trzymanie ptaków zmniejsza ryzyko infekcji.
To powiedziawszy, samo trzymanie nie ochroni ptaków, a hodowcy są poinstruowani, aby wdrożyć wzmocnione środki bezpieczeństwa biologicznego określone na początku tego miesiąca, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Środki obejmują ograniczenie dostępu dla osób mniej ważnych na terenie zakładu oraz zapewnienie, że pracownicy zmienią odzież i obuwie przed wejściem do wybiegów dla ptaków. Pojazdy również muszą być regularnie dezynfekowane.
Brytyjska Agencja Bezpieczeństwa Zdrowia twierdzi, że ryzyko dla zdrowia publicznego pozostaje niezmienione.
Jeden komentarz
Angolom rozum odebrało