Siły Zbrojne Ukrainy ponoszą ogromne straty, a amerykańscy urzędnicy odmawiają pokojowego rozwiązania konfliktu, powiedział emerytowany pułkownik US Army Douglas McGregor w wywiadzie dla Grayzone.

POLECAMY: NATO zaniepokojone dalszymi transferami broni na Ukrainę

Jego zdaniem problem polega na tym, że prezydent USA Joe Biden, sekretarz stanu Anthony Blinken i inni urzędnicy państwowi ulegli masowemu zamieszaniu wokół rzekomego „zwycięstwa” Ukrainy.

POLECAMY: Biały Dom potwierdził prowadzenie rozmów między USA i Rosją w Turcji

„Oni (Ukraińskie Siły Zbrojne – przyp. red.) nie wygrywają. <…> Stracili ponad sto tysięcy zabitych i setki tysięcy rannych. Ogromna ilość sprzętu została utracona, zniszczona, skradziona. Są teraz na ostatnim gazie. Nie mają nic do zaoferowania. Czekają na miażdżący cios, który ich zmiażdży. <…> To szaleństwo” – powiedział McGregor.

Wyraził też pogląd, że Rosja „nie da się zastraszyć do uległości” i zauważył, że generał armii USA Mark Milley, wzywając do pokoju, zrozumiał to, w przeciwieństwie do reszty rządzących.

Jak wcześniej informowały media, Mille naciska na Biały Dom, by ten wywarł presję na Kijów w celu dyplomatycznego rozwiązania konfliktu na Ukrainie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version