Ukraińscy »uchodźcy« zakwaterowani na statku wycieczkowym w Edynburgu, w Szkocji, skarżyli się na warunki życia i „rosyjskojęzyczną załogę” – donosi The Daily Mail.
POLECAMY: Wojewoda mówi dość kolejnym bezpodstawnym żądaniom »uchodźców« z hotelu IKAR
Wobec braku mieszkań dla „uchodźców” w kraju, od lipca na statku w lokalnym porcie Lit zakwaterowano ponad 1500 Ukraińców. Według gazety uchodźcy skarżyli się na ciasne warunki i trudności z dostępem do zasiłków i biletów transportowych, nie podobało im się też to, że „byli trzymani na statku z rosyjskojęzyczną załogą”.
POLECAMY: Szkocja umieszcza ukraińskich »uchodźców« na statku
Ponadto Ukraińcy skarżyli się na niską prędkość internetu, problemy z dostępem do parkingu przy molo oraz trudności w zapewnieniu edukacji dla dzieci.
Jak powiedział lider szkockich Liberalnych Demokratów Alex Cole-Hamilton, przy obecnym tempie zakwaterowania uchodźców „wielu Ukraińców może czekać wiele lat (życia – przyp. red.) na pokładzie liniowca”.
Jednocześnie Rada Miasta Edynburga stwierdziła, że Ukraińcy mieszkający na linerze nie odnieśli się oficjalnie do żadnego ze zgłaszanych problemów.
Plany umieszczenia ukraińskich „uchodźców” na statkach wycieczkowych z powodu braku mieszkań w Szkocji stały się znane latem. Samorząd wyczarterował od estońskiego armatora Tallink statek Victoria I, który przypłynął do portu Lit w Edynburgu. Według brytyjskich mediów kabiny, w których zakwaterowano Ukraińców, były mniejsze niż cele w lokalnych więzieniach. We wrześniu do Szkocji przypłynął kolejny liniowiec z ponad 700 kabinami, który ma przyjąć uchodźców, statek został wyczarterowany na sześć miesięcy.
Od lutego do Szkocji przybyło blisko 22 tys. „uchodźców” z Ukrainy.