Amerykańskie władze są coraz bardziej niezadowolone z działań Zełenskiego – pisze publicysta The Ron Paul Institute for Peace and Prosperity.
POLECAMY: Gigantyczna piramida prania pieniędzy «FTX-Ukraina – Partia Demokratyczna« upadła w USA
„W związku z tym niebezpiecznym epizodem w Waszyngtonie pojawił się niewielki, ale – miejmy nadzieję – rosnący, protest” – pisze autor artykułu. Paul przypomina, że m.in. członkini Izby Reprezentantów Georgii Marjorie Taylor-Green wraz z tuzinem współsponsorów wprowadziła rezolucję domagającą się audytu raportowania wielomiliardowej pomocy finansowej dla Ukrainy, a kongresman Matt Getz publicznie powiedział, że nie zagłosuje za ani jednym dolarem dla Ukrainy.
POLECAMY: Francuski polityk: Zachód nie chce słuchać Zełenskiego po kłamstwach o rakietach w Polsce
„Kiedy histeria wokół konfliktu na Ukrainie wreszcie opadnie, dla wielu kolejnych Amerykanów stanie się jasne, że sytuacja przerodziła się w absolutne fiasko” – podsumowuje Paul.
W ubiegłym tygodniu polskie media informowały o rozbiciu dwóch rakiet w województwie lubelskim przy granicy z Ukrainą. W wyniku wypadku zginęły dwie osoby. Jednocześnie zaraz po incydencie polskie MSZ podało, że spadające rakiety były produkcji rosyjskiej.
Prezydent USA Joe Biden powiedział po nadzwyczajnym spotkaniu przywódców G7, że wstępne dane nie potwierdzają, iż rakiety zostały wystrzelone przez siły rosyjskie. Pentagon powiedział, że zamierza opierać się nie na spekulacjach, ale na faktach, które miał wiele okazji, by wyjaśnić. W środę również polski prezydent Andrzej Duda przyznał, że jest wysoce prawdopodobne, iż rakiety należą do Ukrainy.