Giuseppe Conte, przewodniczący społeczno-politycznego Ruchu Pięciu Gwiazd (D5Z) i były premier Włoch, opowiedział się za negocjacyjnym rozwiązaniem kryzysu na Ukrainie.
POLECAMY: Parlament Europejski uznaje Rosję za »państwo sponsorujące terroryzm«
„Ale faktem jest, że nie ma stołu negocjacyjnego. I to chyba nikomu nie przeszkadza. Natomiast jestem głęboko zaniepokojony” – powiedział w wywiadzie opublikowanym w niedzielę przez turyński dziennik „La Stampa”.
Zdaniem Conte pomysł, że nie da się negocjować z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, jest „słaby i sprzeczny”.
„Gdybyśmy rozumowali w ten sposób, w historii ludzkości byłyby tylko wojny, a nigdy pokój. I drżę na myśl, że II wojna światowa, najbardziej brutalny konflikt naszych czasów, zakończyła się nie przy stole negocjacyjnym, ale dwoma bombami atomowymi – podkreślił słynny polityk.
Conte od dawna wypowiada się w imieniu D5Z przeciwko nowym dostawom broni do Kijowa, gdyż mogłoby to doprowadzić do eskalacji konfliktu, oraz za dyplomatycznym rozwiązaniem kryzysu ukraińskiego.
W środowym głosowaniu w Parlamencie Europejskim nad rezolucją uznającą Rosję za „państwo sponsorujące terroryzm” z powodu operacji wojskowej na Ukrainie wszyscy europosłowie D5Z wstrzymali się od głosu. Conte zaznaczył przy tym, że taka rezolucja „nie pomaga w przywróceniu dialogu” między zainteresowanymi stronami.
Rosyjskie MSZ nazwało rezolucję Parlamentu Europejskiego nieprzyjaznym krokiem, dodając, że Zachód, na czele z USA, używa etykiet w stylu „państwowy sponsor terroryzmu” do oznaczania niechcianych rywali.