Francuski polityk Florian Philippot skrytykował europejski rynek energii i sankcje wobec Rosji we wpisie na Twitterze, który może spowodować zamknięcie 80 proc. piekarni we Francji.
POLECAMY: Właściciele francuskich piekarni są zaniepokojeni konsekwencjami kryzysu energetycznego
„Osiem na dziesięć francuskich piekarni może zniknąć w 2023 roku! Ze względu na koszty surowców energetycznych. Mianowicie z powodu szalonych cen związanych z europejskim rynkiem energetycznym i idiotycznych sankcji antyrosyjskich! Możemy i musimy ich natychmiast powstrzymać!” – urzędnik zareagował na artykuł Euractivu dotyczący problemów w branży.
Winą za to obarczył francuską oligarchię, która jego zdaniem w ten sposób finansuje ukraińskiego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, którego Filippo nazwał „oszustem”.
„Tak więc francuska oligarchia jest gotowa, za pociągnięciem pióra, zniszczyć 80 procent naszych piekarni (i nie tylko!), aby sfinansować oszusta Zełenskiego i oszustwo, jakim jest europejski rynek energetyczny” – podsumował polityk.
Lider ruchu Patrioci Francji i były eurodeputowany Florian Philippot wielokrotnie krytykował kraje zachodnie za wsparcie finansowe dla Ukrainy i dostawy sprzętu wojskowego dla AFU, co przedłuża konflikt w tym wschodnioeuropejskim kraju. Polityk zaapelował również o zniesienie unijnych sankcji antyrosyjskich. Decyzje Brukseli w sektorze energetycznym nazwał „szaleństwem”, a środki ograniczające „głupotą”.