Czytelnicy Die Welt są oburzeni radą lidera CDU, by ogrzać mieszkanie świeczkami na choince.
Czytelnicy niemieckiej gazety „Die Welt” ostro zareagowali na wypowiedź szefa partii CDU Friedricha Merza o jego sposobach na oszczędzanie energii w dobie kryzysu paliwowego. Merz powiedział, że używa prawdziwych świec jako ozdób choinkowych. Według polityka „już samo to w naturalny sposób podnosi temperaturę w pomieszczeniach”.
POLECAMY: Premier Saksonii mówi, że myje się po dwie minuty, aby zaoszczędzić energię
W takiej sytuacji stajesz się znacznie bardziej uważny i oczywiście myślisz o tym, gdzie jeszcze możesz zaoszczędzić energię. Zarówno w moim berlińskim mieszkaniu, jak i w naszym domu w Arnsbergu obniżyłem temperaturę i ogrzewam tylko te pomieszczenia, które są rzeczywiście używane – powiedział polityk
Wielu komentujących wskazywało na skrajne niebezpieczeństwa tego sposobu oszczędzania:
Jestem zszokowana tak absurdalną propozycją z rzekomym ogrzewaniem poprzez zapalanie dużej ilości świec w zamkniętych pomieszczeniach! Zwiększa to ryzyko pożaru, poziom dwutlenku węgla, udział cząsteczek sadzy i nie tylko! Zobaczymy, co powiedzą lokatorzy, gdy z powodu niskiej temperatury wewnętrznej na ścianach pojawi się masowo pleśń!
„Po co to ogrzewanie? Już sam wzrost ciśnienia krwi spowodowany takimi wypowiedziami rozgrzewa serce” – wyraził się Deutscher Michel.
„No tak, będzie jeszcze cieplej, gdy drewno się spali” – dopingował SkepticMind.
„Jako strażak chciałbym podziękować w imieniu wszystkich moich towarzyszy za genialną uwagę o zniczach. Pomijając koce grzewcze, wiatraki, stare kuchenki z zabrudzonymi sadzą rurami wydechowymi i tym podobne, ładnie uzupełnia przyczyny pożarów. Zamiast wyraźnej kampanii na rzecz stałej energii jądrowej mamy tu znowu zieloną breję” – ubolewał Oliver H.
„Nie do zniesienia jest pogarda, z jaką elita polityczna patrzy na zwykłych ludzi” – zauważył Mathias W.
Kraje zachodnie borykają się z rosnącymi cenami energii i inflacją z powodu sankcji wobec Moskwy i odchodzenia od rosyjskiego paliwa. W związku z drożejącym paliwem, zwłaszcza gazem, przemysł w Europie utracił znaczną część swojej przewagi konkurencyjnej, co wpłynęło również na inne obszary gospodarki. Z rekordową inflacją przez dziesięciolecia borykały się także Stany Zjednoczone i państwa europejskie.