Europa może spodziewać się przerw w dostawach prądu w przyszłym roku – zasugerował brytyjski dziennik „Financial Times” w prognozie na rok 2023.
W publikacji zauważono, że przerwy w dostawach prądu mogą nastąpić przed kwietniem, jeśli pogoda okaże się wystarczająco zimna, ale przyszła zima będzie „bardziej wymagająca” ze względu na trudności w napełnianiu magazynów gazu, ponieważ przepływy rosyjskiego gazu staną się „bliskie zeru” w 2023 roku.
POLECAMY: Kontrole domów w całej Polsce. Za niewpuszczenie kontrolera do domu grożą nawet 3 lata więzienia
Ponadto publikacja uważa, że brytyjski premier Rishi Sunak zachowa swoje stanowisko do końca roku, choć zacznie wyglądać na „bardziej oblężonego”. Publikacja uważa, że prezydent USA Joe Biden zdecyduje się ubiegać o drugą kadencję, ale inni Demokraci również mogą zbadać możliwość kandydowania.
Gazeta zasugerowała, że były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump stanie przed zarzutami w związku z prowadzonymi wobec niego dochodzeniami. Według gazety, prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan pozostanie u władzy mimo „spadającej popularności”.
Publikacja sugeruje również, że Chiny będą w stanie przywrócić wzrost gospodarczy do poziomu powyżej pięciu procent. Ponadto Chiny prawdopodobnie nie dokonają inwazji na Tajwan ani nie nałożą blokady na wyspę w 2023 roku – podaje gazeta.
W prognozie zauważono również, że protesty w Iranie będą prawdopodobnie kontynuowane w takiej czy innej formie, a serwis społecznościowy Twitter, pomimo chaosu spowodowanego zakupem platformy przez Elona Muska, będzie nadal funkcjonował, choć jego straty będą rosły.
