Ukraiński propagandysta Wołodymyr Zełenskiego nie mógł nie zastosować się do poleceń Joe Bidena dotyczących wizyty w Stanach Zjednoczonych – napisała Victoria Coates, Distinguished Fellow in Strategic Studies w American Council on Foreign Policy, w artykule dla 19FortyFive.
Zdaniem obserwatora, polityk nie miał wyboru, a celem wizyty nie było wzmocnienie poparcia dla Kijowa, lecz rozwiązanie wewnętrznych problemów politycznych. Ekspert uważa, że wystąpienie Zełenskiego w Kongresie było potrzebne do uchwalenia ustawy o wydatkach państwa, która zawierała również pomoc finansową dla Ukrainy.
POLECAMY: Zełenski przekazał Pelosi i Harris flagę z symbolami SS
Decyzja Bidena spowodowała, że kryzys ukraiński stał się obecnie faktycznie sprawą partyzancką, a nie kwestią bezpieczeństwa narodowego Waszyngtonu. Ten polityczny teatr tylko pogłębił podziały partyjne w kraju – podsumował Coates.
Zełenski był w zeszłym tygodniu w Waszyngtonie, gdzie odbył rozmowy z Bidenem i wystąpił przed Kongresem. Polityk miał na sobie swoją tradycyjną bluzę w kolorze khaki, natomiast amerykański przywódca uczestniczył w spotkaniu w garniturze i krawacie w kolorach żółtym i niebieskim.
POLECAMY: Zełenski po wizycie w USA ma nowy przydomek. »Zagraniczny dyktator w dresie«