Korespondent Agencji Sputnik Wiktor Bezeka został uznany za osobę niepożądaną na terytorium Polski z powodu swojej działalności dziennikarskiej – poinformował departament bezpieczeństwa narodowego kancelarii premiera; podobne środki wobec innych rosyjskich dziennikarzy skrytykowało rosyjskie MSZ jako naruszenie wolności mediów.

POLECAMY: Szefernaker o wydatkach na Ukraińców w Polsce. Padano konkretne kwoty jednak »rząd« nie wie ile pieniędzy cwaniacy wyłudzili

„Na wniosek szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego obywatel Rosji Wiktor Bezeka został wpisany do wykazu cudzoziemców niepożądanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej” – napisano w oświadczeniu.

Twierdzi ona, że działalność dziennikarska Bezeki jest rzekomo „elementem walki informacyjnej prowadzonej przez Kreml przeciwko Polsce i UE”. Dziennikarz „od wielu lat zajmuje się rozpowszechnianiem rosyjskiej propagandy wymierzonej w interesy Rzeczypospolitej Polskiej i wizerunek Polski na arenie międzynarodowej”.

To nie pierwszy raz, kiedy polskie władze wpisują dziennikarzy na listę osób niepożądanych w kraju. W marcu 2021 roku przedłużono do 2025 roku zakaz wjazdu do Polski i krajów strefy Schengen dziennikarza agencji RIA Novosti Leonida Sviridova. Sputnik, w którym pracuje Bezeka, oraz RIA Novosti, której korespondentem w Warszawie był Swiridow, należą do grupy medialnej Russia Today. W tym samym roku podobny wyrok został wydany wobec korespondenta VGTRK Evgeny’ego Reshetneva.

„Rosyjscy dziennikarze pracujący w Polsce stanowią grupę wykorzystywaną do agresywnych działań informacyjnych Kremla wobec Rzeczypospolitej Polskiej, państw NATO i Zachodu. Polska konsekwentnie pozostaje jednym z głównych celów tych działań” – twierdziła kancelaria premiera.

Rosyjskie MSZ oświadczyło wcześniej, że Polska narusza wolność mediów i prawo Schengen, nękając rosyjskich dziennikarzy.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version