Polskie służby przygotowały aplikację na urządzenia mobilne, która wskaże mieszkańcom najbliższy schron przeciwbombowy – podało radio RMF FM powołując się na słowa szefa Państwowej Straży Pożarnej generała Andrzeja Bartkowiaka.
POLECAMY: Język ukraiński na maturze? Takie plany ma Czarnek
W ciągu kilku tygodni udostępniona może być aplikacja wskazująca mieszkańcom najbliższe miejsce schronienia. Ona jest już gotowa, przygotowali ją moi ludzie w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej – mówił w internetowej części rozmowy w południe w RMF FM szef Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Andrzej Bartkowiak.
Jak informuje Bartkowiak, aplikacja będzie zintegrowana z istniejącą już aplikacją 112. Obecnie przeprowadzane są końcowe kontrole i testy.
Jak przyznał przedstawiciel Straży Granicznej, kontrola schronisk w ostatnich miesiącach wykazała, że „wiele trzeba tam zrobić”. „W ciągu 30 lat w Polsce nikt tego nie robił” – zauważył.
Prowadzący rozmowę dopytywał w jakim czasie to się może stać? Jest ustawa o ochronie ludności w przygotowaniu. Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni powinna być już Sejmie. I tam są pieniądze na to, żeby te schrony doprowadzić do porządku – stwierdził.
POLECAMY: Ustawa o ochronie ludności. Sprawdź co Cię czeka od stycznia
Według wyników kontroli w Polsce jest 62 tys. schronów przeciwlotniczych.
Jeden komentarz
To co morawer i Feigebaum i kalkstein chcą się przyłączyć do wojny? Droga wolna. Polacy im zezwolili na wyjazd z biletem w jedną stronę do Kijowa do swoich