Ujawniona przez Project Veritas afera Pfizera ostro skrytykowana przez Cejrowskiego

Wojciech Cejrowski i Paweł Lisicki w programie „Antysystem” omówili nagranie z ukrytej kamery, na którym dyrektor Pfizera przyznał się do eksperymentów giganta farmaceutycznego na szeroką skalę pod pozorem podawania ludziom szczepionki covidowej. Cejrowski stwierdził, że winę za cały ten niebezpieczny proceder w Polsce ponoszą zwolennicy szprycowania z Wiejskiej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Francuski polityk reaguje na szokujące plany Pfizera w zakresie celowego mutowania wirusa

Wypowiedz Cejrowskiego i Lisickiego to pokłosie nagrań z ukrytej kamery podczas rzekomej radki, jaką Project Veritas zorganizował dla Jordona Trishton Walker, dyrektora Pfizera ds. badań oraz członka zarządu Pfizera. Wkręcony na potrzeby zdobycia dowodów na brudne działania giganta farmaceutycznego Jordon mówił m.in., że „jedną z rzeczy”, które jego firma sprawdza, jest to, czy Pfizer nie mógłby samodzielnie zmutować wirusa, żeby przygotować nowe szczepionki.

POLECAMY: Brudna prawda o »eliksirze wieczności« i skutkach ubocznych. Dyrektor Pfizera myśląc, że ma randkę z facetem, wyjawił to w ukrytej kamerze [VIDEO]

– Musimy to zrobić – powiedział, zaznaczając jednocześnie, że „istnieje ryzyko”, ponieważ „nikt nie chce mieć firmy farmaceutycznej mutującej p******e wirusy”.

Paweł Lisicki, redaktor naczelny „Do Rzeczy”, stwierdził, że jeden z dyrektorów Pfizera chwalił się pracami firmy nad mutacją wirusa, by wywołać strach i popyt na kolejne szczepionki. Pomimo ujawnienia nagrania, Pfizer milczy w tej sprawie.

– Niemal na naszych oczach cała ta opowieść o COVID-19 jest burzona krok po kroku, ale nic się dalej nie dzieje. Ci, którzy się na tym obłowili, bezkarnie działają dalej – dodał.

– Przestępcą jest tu rząd polski, który kupuje te preparaty już po tym, jak WHO stwierdziło, że nic to nie daje. Więcej osób umiera po szczepionce, niż bez niej, więc WHO nie wie, co z tym zrobić – stwierdził Wojciech Cejrowski.

– Przestępcą nie jest korporacja, która próbuje coś ludziom wcisnąć, produkowanego nielegalnie, bo tego typu badania zostały zakazane. Teraz Pfizer się chwali, że kontynuuje ten rodzaj badań. Przestępcą jest ktoś, kto na to pozwala, a nie ten, kto na to próbuje – mówił dalej publicysta.

– Oczywiście, Pfizer jest przestępcą, ale dużo większym ktoś, kto mógłby mu obciąć palce – skwitował Wojciech Cejrowski.