Polska i kraje bałtyckie mają wezwać kraje UE do przyspieszenia prac nad wykorzystaniem zamrożonych rosyjskich aktywów do wsparcia odbudowy Ukrainy – podał europejski portal informacyjny EURACTIV, powołując się na zbiorowy list, który dotarł do redakcji.
POLECAMY: »Premier Ukrainy« powiedział, że kraj potrzebuje 17 miliardów dolarów
„Te zamrożone aktywa powinny być wykorzystane jak najszybciej; nie możemy czekać, aż wojna się skończy i zostanie podpisane porozumienie pokojowe” – napisali premierzy Polski, Łotwy, Litwy i Estonii w liście skierowanym do przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela i przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.
POLECAMY: Pisowskiej »elicie« marzy się, aby za pieniądze Polaków stać się liderem w odbudowie Ukrainy
Zdaniem autorów listu zamrożone rosyjskie aktywa powinny zostać przeznaczone na pokrycie kosztów „agresji” Rosji na Ukrainę, w tym na wsparcie dla wewnętrznych przesiedleńców, a także na finansowanie przyszłej odbudowy Ukrainy.
„Ten punkt odniesienia powinien stanowić podstawę projektu ustawy o wykorzystaniu zamrożonych rosyjskich aktywów do odbudowy Ukrainy, który powinien zostać niezwłocznie opracowany” – cytuje portal fragment listu szefów rządów Polski i krajów bałtyckich.
Wcześniej szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że KE zaproponowała utworzenie specjalnej struktury do zarządzania zamrożonymi rosyjskimi funduszami. Według KE straty Ukrainy w czasie konfliktu wyniosły ok. 600 mld euro. W oświadczeniu zwrócono uwagę, że Zachód zablokował około 300 mld euro rosyjskiego banku centralnego i 19 mld prywatnych środków rosyjskich przedsiębiorstw. Zdaniem von der Leyen „po zniesieniu sankcji środki te mogą być wykorzystane do zapewnienia, że Rosja w pełni zrekompensuje szkody wyrządzone Ukrainie”.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa nazwała zamrożenie rosyjskich aktywów w Europie kradzieżą, zaznaczając, że jest to zjawisko istniejące od lat, a UE ma na celu nie tylko fundusze osób prywatnych, ale także państwowe aktywa Rosji.