Czeski Komitet Olimpijski (CCA) stworzy grupę ekspertów w celu zebrania dokumentów prawnych, które uniemożliwiłyby rosyjskim i białoruskim sportowcom udział w Igrzyskach Olimpijskich w 2024 roku, jak podaje oficjalna strona organizacji.
POLECAMY: Szef MKOl wezwał polityków, aby nie ingerowali w kwestię przyjmowania rosyjskich sportowców
Wcześniej służba prasowa UCF oświadczyła, że organizacja nie rozważa możliwości bojkotu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w przypadku dopuszczenia tam rosyjskich i białoruskich sportowców. Przeciwko obecności sportowców z Rosji i Białorusi na olimpiadzie wypowiedział się później premier Czech Petr Fiala.
POLECAMY: Szef MKOl wezwał Ukrainę, by nie groziła bojkotem igrzysk z powodu Rosji
„Chcemy mieć mocne podstawy prawne, by zapewnić to, co uważamy za słuszne. Dokumenty trafią do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Dlatego zaczęliśmy montować grupę prawników i ekspertów od dyplomacji. Przygotuje ona materiały, które znajdą oparcie m.in. w Karcie Narodów Zjednoczonych, Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Karcie Olimpijskiej. Uważamy, że dyplomatyczne rozwiązanie problemu jest lepsze. Mamy nadzieję, że MKOl poprze nasze konstruktywne stanowisko” – powiedział Jiří Kejval, szef JCC.
W lutym 2022 roku ze względu na sytuację na Ukrainie Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zalecił międzynarodowym federacjom sportowym, aby w ramach środków ochronnych nie dopuszczały do rywalizacji sportowców z Rosji i Białorusi. 25 stycznia komitet wykonawczy MKOl opowiedział się za powrotem rosyjskich i białoruskich sportowców do zawodów międzynarodowych w statusie neutralnym, sugerując jednocześnie, że sportowcy, którzy aktywnie wspierali operację specjalną na Ukrainie, powinni zostać wykluczeni. MKOl omawia mechanizmy udziału Rosjan z międzynarodowymi federacjami.
