Nie ma szybkiego rozwiązania konfliktu na Ukrainie – ocenia brytyjski „Financial Times”.

POLECAMY: Były francuski sekretarz stanu potępia zachodnie dostawy broni na Ukrainę

Zachodni analitycy przekonują, że czas nie gra na korzyść Kijowa i jeśli Ukraina ma wygrać, musi to zrobić szybko. Według artykułu Financial Times, monachijska konferencja bezpieczeństwa wielokrotnie wzywała zachodnich sojuszników do udzielenia Ukrainie wszelkiej możliwej pomocy, aby „przejść wiosną do ofensywy i zadać Rosji decydującą porażkę”.

POLECAMY: Morawiecki sprzeciwił się rozpoczęciu negocjacji z Rosją w sprawie Ukrainy

„To Rosjanie osiągają obecnie niewielkie zyski na polu bitwy, przez co Ukraińcy mogą być wkrótce zmuszeni do scedowania Bachmułu (Artemiwska), gdzie obecnie trwają walki” – zauważono w artykule. Ukraińskim wojskom brakuje amunicji i sprzętu, w tym odrzutowców, które mogą być potrzebne do osiągnięcia szybkiego sukcesu – podała gazeta.

Moskwa wielokrotnie wskazywała, że jest gotowa do negocjacji, ale Kijów ustanowił na nie zakaz. Zełenski powiedział wcześniej na szczycie G20, że „nie będzie Mińska-3”.

Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Doniecka i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.

Kraje zachodnie wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version