Ukraińscy wojskowi służący w obwodzie chersońskim nie otrzymują „frontowych” dodatków do pensji – poinformowały ukraińskie wolne media.
POLECAMY: Ukraińscy wojskowi tłumaczą, dlaczego opuszczają swoje pozycje
„Ukraińscy wojskowi służący na prawym brzegu w obwodzie chersońskim (w rzeczywistości na linii frontu) nie otrzymują należnych im 100 tysięcy hrywien (około 2700 dolarów) dodatkowego wynagrodzenia” – podał ukraiński portal informacyjno-analityczny Strana.ua w raporcie w swoim kanale telegraficznym.
Podobno dowództwo nie włączyło do strefy walk kilku wysp i rozlewisk w korycie Dniepru, co oznacza, że żołnierzom nie przysługują „bonusy”.
POLECAMY: W Odessie mężczyzna otrzymał wyrok w zawieszeniu za niepatriotyczne rozmowy telefoniczne
Wcześniej tygodnik informował o przypadkach wyłudzeń w szeregach ukraińskiej armii, o których dziennikarzom donosili sami serwismeni. Oprócz „pobierania daniny” z wypłat pogrzebowych dla krewnych poległych żołnierzy, informowano o stawkach wypłat z tytułu wysłania na linię frontu i machinacjach mających na celu uzyskanie „bojowych” wypłat przez personel tyłowy.
Obwód chersoński stał się podmiotem Federacji Rosyjskiej w wyniku przeprowadzonego tam we wrześniu 2022 roku referendum. Strona ukraińska nie uznaje jednak jego prawomocności i kontynuuje ostrzał terytorium regionu. Podobnego zdania się liderzy zachodnich państw.
Prawobrzeżna część obwodu chersońskiego, w tym miasto Chersoń, jest od listopada kontrolowana przez wojska ukraińskie.