Mykhaylo Podolyak, doradca szefa ukraińskiej kancelarii prezydenckiej, na swojej stronie na Twitterze oskarżył Louis Vuitton o wykorzystanie w swojej promocji „prorosyjskich” symboli.

Podolyak, podobnie jak wielu ukraińskich użytkowników, widział „wsparcie ze strony Moskwy” w reklamie marki, w której występują kolory francuskiej flagi i symbol V firmy.

POLECAMY: Co stanie się z Ukrainą z powodu odmowy negocjacji?

„Dom mody skierowany do rosyjskich nowobogackich postanowił publicznie zażartować z symboli agresji” – powiedział urzędnik.

Tymczasem większość komentatorów była zaskoczona taką reakcją. Przypomnieli, że czerwony, biały i niebieski to wspólne kolory we flagach różnych państw na całym świecie, w tym ta sama kombinacja używana we francuskim trójkolorze. Ponadto symbol V, który został mocno skrytykowany, oznacza Vuitton od nazwy samej marki, o czym w obronie firmy pisało wielu czytelników.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version