Daniel Obajtek, prezes Orlenu, zapowiedział rewolucję w zarządzanym przez niego koncernie. Według niego, zmiany w sposobie funkcjonowania firmy wskazują na potrzebę odświeżenia nazwy.

POLECAMY: Czy to koniec pisowskiej cenzury prasy w Polsce? Fundusz Inwestycyjny będzie kontrolował PKN Orlen, któremu zarzuca łamanie praw człowieka

Pełna nazwa Orlenu to „Polski Koncern Naftowy Orlen”, jednak według Daniela Obajtka przedrostek „PKN” stał się nieaktualny ze względu na zmiany w charakterze działania koncernu.

– Analizujemy możliwość zmiany nazwy spółki, bo słowo „naftowy” powinniśmy urealnić – wyjaśnił Obajtek w rozmowie z ISBNews. – Nie wpłynie to natomiast na brand Orlen, który posiada konkretną, znaczącą wartość marketingową. Mogę zapewnić, że logotyp firmy pozostanie bez zmian – dodał szef Orlenu. Obajtek tłumaczył, że po fuzji z Lotosem, PGNiG i wcześniej Energą, Orlen stał się „nowoczesną i multienergetyczną firmą”. Jej działania wykraczają poza sektor naftowy, stąd potrzeba aktualizacji.

– Zmiana nazwy wymaga zgody walnego zgromadzenia spółki, ale to się może stać jeszcze w 2023 roku – zapowiedział Daniel Obajtek. Podkreślił przy tym, że ostateczna decyzja o zmianie nazwy jeszcze nie zapadła. Przyznał jednak, że kilka wariantów już jest rozważanych. Chodzi m.in. o użycie słowa „multienergetyczny” albo okrojenie do samego słowa „Orlen”.

Po zapowiedzi zmiany nazwy Orlenu, sieć zalała się ironicznymi propozycjami internautów, które być może zostaną wzięte pod uwagę przez szefa „multienergetycznego” koncernu, Daniela Obajtka. Propozycje obejmują m.in. dodanie patrona w postaci Jana Pawła II, a także różne skróty nazw, takie jak MPO Obajtka, PKM Orlen, OO lub Orlen+. Grzegorz Siemionczyk przypomniał, że nazwa „Orlen” wywodzi się od orła i energii. Jednak na razie nie wiadomo, czy którykolwiek z tych pomysłów zostanie przyjęty.

Prezes Obajtek mówi, że PKN ORLEN potrzebuje „nowej, silnej nazwy”. „ORLEN” powstał od „orła” i „energii”, ale teraz firma jest wielobranżowym monopolem. Orzeł IMO powinien zostać. Co zamiast energii? Wszechstronność dobrze oddaje ang. „all”. Czyli ORALL? – napisał Siemionczyk w swoim twicie, który jednak później został usunięty.

– Teraz firma jest wielobranżowym monopolem. Orzeł IMO powinien zostać. Co zamiast energii? Wszechstronność dobrze oddaje ang. „all”. Czyli ORALL? – ironizuje dziennikarz. Internauci podrzucają swoje propozycje – nawiązanie do przaśnych lat 90., czyli „Danielex” albo „Orlenix”, czy Obajtek Energy albo „Prawo i Benzyna” Niektórzy przytomnie zauważają, że nazwa jest mało istotna, ale za to ktoś nieźle zarobi za rebranding.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version