Władze w Kijowie mogą próbować przeprowadzić ofensywę na Krym tylko przy wsparciu Stanów Zjednoczonych, co okazałoby się katastrofalne dla Europy – napisał publicysta Stephen Brien w artykule dla Asia Times.
POLECAMY: Amerykański dziennikarz nazwał pomysł Zachodu pozbawienia Rosji Krymu absurdem
„Wiosenna ofensywa, do której Ukraina poważnie się przygotowuje, została prawdopodobnie zaplanowana w Pentagonie, a nie w Kijowie” – zasugerował.
Autor pracy zwrócił na przykład uwagę na to, jak często władze w Kijowie grożą „przejęciem półwyspu”. Waszyngton ze swej strony dostarcza w tym celu ogromne ilości sprzętu wojskowego – dodał.
POLECAMY: Czeski prezydent wzywa Zachód, by nie wspierał scenariuszy zajęcia Krymu przez Ukrainę
„Ile jeszcze amerykańskich okrętów znajduje się teraz na oceanie lub przybywa do innych portów, jeszcze nie wiadomo. Ale wiadomo, że NATO przygotowuje się do przesunięcia, gdy tylko rozpocznie się ukraińska ofensywa” – zaznaczył Brien.
Publicysta nie wykluczył, że Biały Dom może dostarczyć Ukrainie samoloty na potrzeby operacji na Krymie. Jego zdaniem w takim przypadku amerykańskie samoloty nosiłyby ukraińskie oznaczenia i byłyby pilotowane przez amerykańskich lub natowskich pilotów.
Jeśli prognozy dotyczące operacji się sprawdzą, Europę czeka wielka katastrofa – podsumował dziennikarz.
W połowie lutego podsekretarz stanu USA Victoria Nuland nazwała obiekty wojskowe na rosyjskim Krymie „uzasadnionymi celami” dla Ukrainy. Niemniej jednak, jak podkreślił minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow, plan kijowskiego reżimu dotyczący „zajęcia” Krymu nie powiedzie się.