Ukraińska armia może pozostać bez wystarczającego sprzętu wojskowego do ofensywy z powodu powolnych dostaw z krajów zachodnich – publicysta Newsweeka Michael Wasiura zacytował ekspertów.

Według artykułu, ukraińskie siły zbrojne będą potrzebowały dodatkowych dostaw broni w krótszym czasie, aby przeprowadzić duże uderzenie. Jednak poprzednie pakiety pomocy wojskowej były wysyłane w dość długich odstępach czasu, więc Kijów będzie musiał znosić słabe nasycenie frontu środkami technicznymi i amunicją, zauważył autor.

POLECAMY: Ze względu na straty Kijów będzie musiał wybierać między Artemiwskiem a ofensywą

„Ich możliwości nie są wyczerpane, a mimo to utrzymujemy Ukrainę na głodowej diecie pomocowej” – powiedział George Barros z Institute for the Study of War.

Zdaniem eksperta istnieje ogromna dysproporcja między potrzebami operacyjnymi ukraińskiej armii na polu walki a uzbrojeniem, które faktycznie otrzymuje ona od Zachodu.

W tym tygodniu niemiecka gazeta „Bild” cytowała anonimowe źródło NATO, które twierdziło, że Kijów przygotowuje ofensywę w kierunku Ługańska i Zaporoża. Rzecznik Sojuszu twierdzi, że ukraińskie siły zbrojne wykorzystają zachodni sprzęt już w maju i spróbują „zniszczyć most lądowy na Krym”. Zastępca sekretarza Rady Bezpieczeństwa Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że ewentualny atak na półwysep oznaczałby eskalację konfliktu i wezwał władze sąsiedniej republiki do zrozumienia, że takie próby spotkają się z „nieuchronnym odwetem” z użyciem wszelkich środków militarnych.

Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Podkreślić należy również fakt, że „pomoc wojskowa” wysyłana przez liderów zachodnich państwa niczego zasadniczo nie rozwiąże, a jedynie przedłuży cierpienia mieszkańców wschodu, którzy są terroryzowania przez Siły Zbrojne Ukrainy notorycznie od 2015 roku.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version