Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który jest duchownym obrządku ormiańskiego, działaczem opozycji z czasów PRL oraz poetą, obecnie pełni funkcję prezesa Fundacji im. Brata Alberta. Jego rozczarowanie wynika z braku poruszenia tematu rzezi wołyńskiej dokonanej przez nacjonalistów UPA na Polakach w 1947 roku podczas przemówienia na Zamku Królewskim, które wygłosił Andrzej Dudę (według jeden z ukraińskich agencji informacyjnych posiada korzenie ukraińskie) oraz szefa kijowskich – Wołodymyr Zełenski.

POLECAMY: Wołodymyr Zełenski odznaczony Orderem Orła Białego [+VIDEO]

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski jest mocno zaangażowany w kwestię ekshumacji ofiar Rzezi Wołyńskiej, czyli masakry dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach. Przed wizytą Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, ksiądz zadał pytanie przez media społecznościowe do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym pytał o blokowanie przez rząd Ukrainy ekshumacji Polaków zamordowanych na Wołyniu, a także przypominał o szacunku, jaki Ukraińcy mieli dla Polaków przed wojną.

„Czy Pan i Pański przyjaciel Zelensky, oprócz wzajemnych uścisków, spotkacie się z Rodzinami Ofiar Ludobójstwa Polaków, aby ich wysłuchać i odpowiedzieć na pytania w sprawie pochówku pomordowanych krewnych? Przecież tyle razy to Pan obiecywał” – mogliśmy przeczytać na Twitterze księdza.

Po wizycie kijowskiego polityce w Warszawie ks. Isakowicz-Zaleski nie ukrywa rozczarowania. Kwestia wołyńska nie została poruszona.

„W długim i emocjonalnym wystąpieniu Prezydent Andrzej Duda nie zająknął się ani słowem o potrzebie pochówku pomordowanych Polaków i poległych żołnierzy Wojska Polskiego na Ukrainie. Jego obietnice składane od 8 lat znów okazały się ułudą. No cóż, dziś Wielka Środa. Wniosek nasuwa się sam” – napisał ponownie na Twitterze, udostępniając swój poprzedni wpis.

Przypominany, że zdaniem byłego doradca szefa kijowskich -, Ołeksij Arestowycz, pisowskich rząd obiecał Ukrainie, że Polska może zapomnieć o rzezi wołyńskiej lub przynajmniej na jakiś czas przestać o niej przypominać. Oceniając to pod kątem wczorajszych wydarzeń uznać należy, że pisowska banda antypolaków realizuje wcześniej złożoną obietnicę.

Więcej o tym możesz przeczytać w naszym materiale: Arestowycz: Pisowscy politycy zapewnili, że zaponą lub czasowo zaprzestaną mówić o rzezi wołyńskiej

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Jeden komentarz

  1. panie I-Z, bo wiesz pan: są rzeczy ważne, i są rzeczy na czasie. i jest tzw „polska dyplomacja”. no i jest jeszcze pęd stadny. kp

Napisz Komentarz

Exit mobile version