Możemy wykorzystać deszczówkę w różnych celach, takich jak spłukiwanie toalety w domu lub podlewanie kwiatów w ogrodzie. Wykorzystanie deszczówki jest korzystne, ponieważ pozwala na zmniejszenie zużycia wody z wodociągów nawet o połowę, a dodatkowo jest to woda bezpłatna.
Od 3 kwietnia funkcjonuje program o nazwie „Złap deszcz” lub „Beczka plus”, który daje szansę na uzyskanie dofinansowania w wysokości do 10 tysięcy złotych na zbiornik wodny, który pozwala na gromadzenie deszczówki. Program ten jest lokalny i działa tylko w niektórych miastach.
Od 2019 roku istnieje program „Złap deszcz”, jednak jego zasięg nie obejmuje całego kraju, a jedynie poszczególnych miast. Najwięcej informacji na temat kryteriów uzyskania dofinansowania można znaleźć dla Wrocławia, gdzie już prawie 600 mieszkańców, spółdzielni i wspólnot skorzystało z programu.
Podobne wsparcie w zakresie finansowania zbiorników na deszczówkę jest dostępne również w Toruniu, Gliwicach oraz Krakowie. Warto sprawdzić na stronie Urzędu Miasta, czy w danej miejscowości działa program „Beczka plus”.
Złap deszcz – kto i jakie dofinansowanie może otrzymać?
Urząd miejski Wrocławia przekazał, że mieszkańcy mogą liczyć na dofinansowanie do 80% kosztów instalacji zbiornika na wodę deszczową, podobnie jak w poprzednich latach. W puli przeznaczonej na ten cel znajduje się ponad 550 tysięcy złotych.
- w przypadku osób fizycznych – maksymalnie do 5 tys. zł;
- spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe mogą liczyć nawet na 10 tys. złotych.
Program „Beczka plus” oferuje dofinansowanie na koszty instalacji zbiornika na deszczówkę, który pozwala na gromadzenie i wykorzystanie wody opadowej. Zainteresowani mogą otrzymać do 80% dofinansowania na koszty zakupu, transportu, wykonania i montażu instalacji. Łącznie przeznaczonych jest ponad 550 tysięcy złotych na ten cel.
Jednakże, ważne jest, aby pamiętać, że jeśli prace nad instalacją rozpoczęły się przed podpisaniem umowy, nie będzie możliwe otrzymanie dofinansowania. Program jest bardzo popularny wśród mieszkańców Wrocławia i co roku cieszy się dużym zainteresowaniem.
Dzięki programowi można otrzymać dofinansowanie m.in. do:
- wykonania ogrodów deszczowych,
- dachów retencyjnych,
- naziemnych zbiorników na deszczówkę,
- podziemnych zbiorników na deszczówkę,
- pompy do wody deszczowej,
- systemy nawadniania.
– Zachęcamy do skorzystania z dofinansowania zarówno osoby fizyczne, jak i spółdzielnie oraz wspólnoty mieszkaniowe. Tegoroczną nowością będzie możliwość ubiegania się o środki przez wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie w budynkach, gdzie prowadzona jest działalność gospodarcza do 20% powierzchni – mówi Katarzyna Szymczak-Pomianowska, dyrektor wrocławskiego Departamentu Zrównoważonego Rozwoju.
Dlaczego warto starać się o pieniądze i zbierać deszczówkę?
Wrocław zdecydował się udzielić pomocy mieszkańcom z kilku powodów, m.in. w odpowiedzi na zmieniające się warunki klimatyczne i częściej występujące susze. Dodatkowo, koszty wody z wodociągów rosną, co sprawia, że wykorzystanie deszczówki staje się coraz bardziej atrakcyjne. Program „Złap deszcz” to inicjatywa, która pozwala na pozyskanie dofinansowania na zbiornik wodny, który zatrzyma wodę deszczową. Program ten funkcjonuje w niektórych miastach Polski, m.in. we Wrocławiu, Toruniu, Gliwicach i Krakowie.
– Korzystanie z potencjału wody opadowej to forma przystosowania do zmian klimatu. W ramach programu dofinansujemy instalacje, które przechwytują wodę w czasie opadów i ją magazynują. Może być ona później wykorzystana na przykład do uprawy i pielęgnacji ogródka. „Łapiąc” deszczówkę, ograniczymy zużycie wody i zapłacimy niższe rachunki – tłumaczy Małgorzata Brykarz, dyrektor Wydziału Klimatu i Energii we Wrocławiu.
Aby zbierać deszczówkę, potrzebujemy specjalnego pojemnika, który może kosztować od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w zależności od naszych potrzeb. Beczki ustawiamy pod rynną, a zbiorniki podziemne są większe, ale wymagają więcej pracy przy instalacji. Filtr jest również niezbędny, aby ograniczyć zabrudzenie wody, które może powstać w wyniku spływu z dachu do pojemnika.
Wodę deszczową najlepiej zbierać z dachu pokrytego dachówką, blachodachówką lub masami bitumicznymi. Woda z takiego pokrycia nie wsiąka i udaje się zebrać prawie 90 proc. deszczu. Przy powierzchni 120 m2 dachu, w 10 minut uzbieramy aż 180 litrów wody!
