Marlene Schiappa, sekretarz stanu premiera Francji ds. gospodarki społecznej i życia publicznego, stała się celem krytyki ze strony wielu prominentnych polityków w związku z sesją zdjęciową i wywiadem dla magazynu Playboy.

Wydanie magazynu ze zdjęciem 40-letniej polityk na okładce trafiło do sprzedaży w czwartek.

Pozuje ona w białej sukience z głębokim dekoltem i nagimi ramionami, z cyframi 49,3 na piersiach. W tle znajduje się francuska flaga. Nazwa Playboya jest też w narodowych barwach niebieskich, białych i czerwonych.

Liczba 49,3 symbolizuje numer artykułu konstytucyjnego, który premier Francji Elisabeth Born wykorzystała 16 marca, by przeforsować bez głosowania w parlamencie ustawę o podniesieniu wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Doprowadziło to do ostrzejszych protestów w całym kraju.

„Nie jestem 'matką moralności’. Ale zadaję sobie pytanie: dlaczego wybrać Playboya, by wypowiedzieć się na temat praw kobiet, skoro to magazyn, w którym znajdują się wszystkie najpopularniejsze seksistowskie stereotypy” – powiedziała gazecie Figaro francuska minister ds. równości kobiet i mężczyzn Isabelle Rom, zapytana, czy jej zdaniem wybór magazynu na wywiad był odpowiedni w obecnym klimacie.

W 12-stronicowym wywiadzie dla Playboya Schiappa omawia feminizm, władzę, uwodzenie i seks.
Wcześniej w podobnym duchu wypowiadała się Bourne. Jak podaje Figaro, określiła wybór publikacji jako „nie najwłaściwszy, zwłaszcza w tym czasie, gdy krajem targają protesty”.

Odważna manifestacja podległej pani minister członkini jej rządu nie przypadła jednak do gustu. Oprócz krytyki ze strony kolegów z partii, Schiappa musiała przełknąć gorzkie słowa, które miały paść z ust Borne. Jej zdaniem zachowanie sekretarz stanu „nie było właściwe, zwłaszcza w tym okresie” – poinformowała w sobotę telewizja BFM TV, powołując się na źródło w otoczeniu szefowej rządu.

Po ogłoszeniu kwietniowego numeru Playboya i następującej po tym fali krytyki w mediach społecznościowych i w mediach, Schiappa opublikowała tweeta wyjaśniającego jej decyzję.

„Bronić prawa kobiety do pokazywania swojego ciała – to zawsze i wszędzie było. We Francji kobiety są wolne. Nie ma potrzeby, by starać się zadowolić zacofanych i hipokrytów” – napisała.

Schiappa od dawna jest rzeczniczką praw kobiet. W 2017 roku po raz pierwszy została ministrem ds. równości płci.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version