Radomska Prokuratura Okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie prowadzenia auta po alkoholu. Podejrzaną jest osoba pracująca w jednej z radomskich prokuratur.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu, Agnieszka Borkowska, potwierdza, że zostało wszczęte postępowanie zgodnie z artykułem 178 paragrafem 1 Kodeksu Karnego wobec osoby pracującej w jednej z prokuratur rejonowych. Choć nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o Prokuraturę Radom-Wschód.
– Sprawa dotyczy wydarzeń, jakie miały miejsce w minioną sobotę [15.04.2023]. Zatrzymana osoba była pod wpływem alkoholu. Obecnie prowadzone są dalsze czynności. W tym momencie to wszystkie informacje jakich mogę udzielić w tej sprawie – wyjaśnia rzeczniczka.
Jak dodaje, więcej informacji można spodziewać się w kolejnych dniach.
Zdarzenie z pijaną prokuraturą za kółkiem opisał na swoim Twitterze prawicowy dziennikarz Cezary Gmyz. Twitt zawierał informację, że policja zatrzymała prokuratorkę z Prokuratury Rejonowej Radom Wschód, która prowadziła samochód i wjechał do rowu, w nocy z soboty na niedzielę.
Według relacji Gmyza, prokurator nie chciała poddać się badaniu stanu trzeźwości, ale zostało ono przeprowadzone dopiero po przyjeździe prokuratorów z prokuratury rejonowej i okręgowej. Badanie wykazało obecność ponad dwóch promili alkoholu w organizmie podejrzanej osoby. Kobieta została zatrzymana i umieszczona w izbie zatrzymań, co było możliwe dzięki zatrzymaniu jej na gorącym uczynku, pomimo immunitetu chroniącego prokuratora.
Czyn, którego oskarżono prokuratora, tj. prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jest zagrożony karą grzywny, karą ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Jeden komentarz
Umorzą, bo to koleżanka Żabry. Wszystkie znajome pobsadzakal do prokuratury. Dorobili tym co bez wyksztalcenia papiery, że mają studia prawnicze pokończone. W każdym wielkim mieście taka obsada jest.