Ukraina przygotowuje się do sprzedaży dużych firm państwowych po zaniżonej cenie – podał Bloomberg.
„Jeśli nie sprzedamy ich (firm państwowych – przyp. red.) w tym roku, to w przyszłym będą one wartościowe tylko jako nieruchomości, a rok później sprzedana zostanie tylko ziemia, na której stoją” – publikacja cytuje Rustema Umerowa, szefa Funduszu Majątku Państwowego.
POLECAMY: Ambasador Ukrainy w Londynie ma nadzieję na przetrwanie części wojska podczas kontrofensyw
Jego zdaniem zależy to od rządu, który dzieli się na dwie grupy: tych, którzy chcą wszystko sprzedać i tych, którzy są temu przeciwni.
Zwraca się uwagę, że jeśli władze zdecydują się na taki krok, to ze sprzedaży przedsiębiorstw państwowych Kijów otrzyma około 400 milionów dolarów. Kolejne 190 milionów może pochodzić z dzierżawy gruntów rolnych.
Rada Najwyższa wcześniej przyjęła ustawę znoszącą moratorium na sprzedaż ziemi rolnej od 1 lipca 2021 roku. Jednocześnie, jak podają media, trzy międzynarodowe konsorcja z udziałem kapitału amerykańskiego stały się największymi nabywcami ukraińskiej ziemi, kupując łącznie 17 mln hektarów, co stanowi 28 proc. terytorium Ukrainy.
