Konflikt w okupowanych przez kucharkę Kaczyńskiego Trybunale Konstytucyjnym trwa. I dowiadujemy się o nim coraz więcej. Krystyna Pawłowicz, odpowiadając na doniesienia Mariusza Muszyńskiego dotyczące nacisków na sędziów w sprawie konfliktu w Trybunale Konstytucyjnym, zaproponowała porzucenie tego osobliwego i wątpliwego pamiętnikarstwa na rzecz pracy w samym Trybunale. Opublikowała tę propozycję w mediach społecznościowych.

POLECAMY: Sędzia Muszyński ujawnia szczegóły nacisków na TK w sprawie ustawy o SN. „Po wyborach się uchyli”

„Może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale” – napisała w social mediach niegrzesząca kulturą Krystyna Pawłowicz.

Na swoim blogu, dr hab. Mariusz Muszyński, wiceprezes Trybunału Konstytucyjnego, opublikował pod koniec kwietnia „apele” skierowane do sędziów TK. Treść tych apeli sugerowała, że sędziowie mogą zrezygnować z udziału w rozprawach i sprawach Trybunału.

Ale przyjdźcie na tę jedną. Załatwi się wyrok, dostaniemy KPO, a po wyborach to się tę ustawę uchyli” – napisał Muszyński. Chodzi oczywiście o rozprawę dotyczącą ustawy o Sądzie Najwyższym, której pozytywny wynik może pomóc w pozyskaniu środków z KPO.

Krystyna Pawłowicz, kontrowersyjna sędzia Trybunału Konstytucyjnego i była posłanka Prawa i Sprawiedliwości, zareagowała na wypowiedź Mariusza Muszyńskiego. W swoim wpisie na Twitterze napisała: „Panie sędzio Muszyński, może lepiej porzucić osobliwe i wątpliwe, pokątne pamiętnikarstwo na rzecz pracy w Trybunale. PS Proszę nie zapomnieć przekazać tego mojego 'apelu’ do mediów i zapisać dokładnie wszystko ww. w swym 'dzienniczku’. Wiem, wiem, to, co pan robi, to 'nie jest polityka’”. Jest to kolejna kontrowersyjna wypowiedź Pawłowicz, która często angażuje się w spory polityczne, naruszając w ten sposób kodeks etyki.

POLECAMY: Pawłowicz opublikowała nowy apel do „sędziów-buntowników” w TK

Tego rodzaju prostackie posty Pawłowicza mogą jedynie pogorszyć sytuację i napięcia, jakie panują w okupowanym od grudnia 2022 roku przez kucharkę Kaczyńskiego politycznym TK. Warto przypomnieć, że część sędziów, w tym Mariusz Muszyński, uważa, że kadencja Julii Przyłębskiej jako prezesa Trybunału dobiegła końca. Jednak Przyłębska sama nie zgadza się z tą interpretacją i nie wyraża chęci ustąpienia ze stanowiska. Jest to jedno z głównych źródeł sporu i kontrowersji wewnątrz Trybunału Konstytucyjnego.

Zbuntowani sędziowie chroniący prawa żądają zwołania „posiedzenia Zgromadzenia Ogólnego w sprawie przedstawienia kandydatów na stanowisko prezesa Trybunału”. Okupanta i polityczni sędziowie popierający reżim Kaczyńskiego jednak nie widzą takiej potrzeby.

W tym przypadku należy zgodzić się, ze stanowiskiem zaprezentowanym przez tzw. „buntowników”, ponieważ zgodnie z wydanym orzeczeniem z dnia 9 grudnia 2015 r. w którym TK stwierdził, że jeśli zasada kadencyjności prezesa TK wchodzi w życie w czasie urzędowania prezesa, to może ona obowiązywać wyłącznie na przyszłość. Czyli kolejnych prezesów – a nie tego, który właśnie sprawuje funkcję.

W zakresie niniejszej sprawy okupantka stanowiska prezesa TK powołana została do pełnienia tej funkcji w 2016 roku. Nowelizacja przepisów o wydłużeniu kadencji prezesa została wprowadzona w styczniu 2017 roku, czyli już w czasie sprawowania przez Przyłębską prezesury nad upolitycznionym TK. Tym samym nie ma żadnych wątpliwości, że jej kadencja została zakończona w grudniu 2022 roku.

Data ważnej rozprawy

Z kolei na 30 maja Julia Przyłębska – nielegalna prezes TK – wyznaczyła termin rozprawy, która może – jak wspomnieliśmy – pomóc Polsce pozyskać środków z KPO. Wcześniej Duda skierował do TK nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. Ta jest kluczowym „kamieniem milowym”.

TK musi się zająć ustawą w pełnym składzie. Do wydania orzeczenia potrzeba bowiem co najmniej 11 z 15 sędziów. Jeżeli „buntownicy” chroniący polskiego prawa i demokracji podobnie jak bywało to już wcześniej, wyłamią się i nie przyjdą, z planów PiS nic nie wyjdzie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version