UE nie będzie w stanie wkrótce uzgodnić nowych antyrosyjskich sankcji z powodu braku porozumienia, przy czym w planach jest dodanie krajów, które rzekomo pomagają Rosji w obchodzeniu restrykcji, a także listy towarów objętych sankcjami – obie listy są na razie puste – podał portal Politico, powołując się na urzędników i dyplomatów.

POLECAMY: Orban obawia się nowych konfliktów zbrojnych w związku z utratą pozycji przez Zachód

„Ten pakiet (sankcji – red.) stworzy nowy reżim z podstawami prawnymi do nakładania sankcji na inne kraje. Reżim ten ma dwa dodatki, jeden dotyczący umieszczenia na liście krajów, a drugi dotyczący umieszczenia na liście towarów” – podała gazeta.

„Te dwie listy są puste” – powiedział wysoki rangą urzędnik o dwóch planowanych dodatkach do sankcji.

Jak zauważa Politico, niektórzy dyplomaci już aktywnie sprzeciwiają się takim propozycjom nowych sankcji. Nienazwany dyplomata powiedział, że z powodu braku porozumienia należy przygotować się na długie rozmowy między państwami UE, a porozumienia nie należy się spodziewać ani w tym, ani w przyszłym tygodniu.

Ponadto Niemcy sprzeciwiają się nałożeniu sankcji na Chiny, a niektórzy obawiają się możliwości zastosowania środków wobec Turcji, która jest głównym partnerem handlowym i sojusznikiem NATO, natomiast UE obawia się również możliwości odwetu ze strony Ankary.

Wcześniej media informowały, że KE może zaproponować nowy pakiet sankcji wobec Rosji, a ambasadorowie UE mają o tym rozmawiać w środę. Według Bloomberga głównym celem „nowego mechanizmu UE” jest odstraszenie innych krajów od pomocy Rosji i stłumienie kanałów handlowych, które Moskwa mogłaby rzekomo wykorzystać.

Financial Times informował wcześniej, że po raz pierwszy UE zamierza nałożyć sankcje na chińskie firmy rzekomo wspierające Rosję w trakcie operacji specjalnej na Ukrainie. Według projektu nowego pakietu unijnych sankcji, który został udostępniony gazecie, chodzi o ewentualne nałożenie sankcji na siedem chińskich firm, które są oskarżone o rzekome dostarczanie sprzętu do Rosji. Wśród nich są 3HC Semiconductors, King-Pai Technology, a także Sinno Electronics i Sigma Technology z Hongkongu.

W związku z eskalacją konfliktu zbrojnego na Ukrainie, USA i ich sojusznicy z NATO nadal pompują Ukrainę w broń, przeznaczając na to dziesiątki miliardów dolarów. Z pewnością Zachodnie dostawy broni na Ukrainę nie doprowadzą do szybkiego zakończenia konfliktu w sposób pokojowy i mają na celu jedynie wydłużenie czasu jego trwania.

Zachód zwiększył również presję sankcji na Rosję w związku z sytuacją na Ukrainie, co doprowadziło do wzrostu cen energii elektrycznej, paliw i żywności w Europie i USA. Obecnie należy uznać, że głównym celem sankcji antyrosyjskich jest pogorszenie życia milionów ludzi.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version