Według statystyk przedstawionych przez Ministerstwo Sprawiedliwości, obserwuje się tendencję wzrostową w liczbie przypadków znęcania się nad dziećmi. Ostatnio media ponownie zainteresowały się tą sprawą po tragicznej śmierci 8-letniego Kamila z Częstochowy, który padł ofiarą okrutnego katowania ze strony swojego ojczyma.
POLECAMY: Bestie z Kłodzka! Gwałcili własne dzieci i nagrywali filmy porno, które sprzedawali w darknecie
Dane przedstawione przez Ministerstwo Sprawiedliwości ukazują alarmujący trend wzrostu przypadków znęcania się nad dziećmi w Polsce. Tragiczna śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy, który był katowany przez ojczyma, jest jednym z najgłośniejszych i najbardziej wstrząsających przykładów ostatnich spraw tego typu.
POLECAMY: Szokujące zmiany! Pracownik socjalny bez wyroku będzie mógł odebrać dziecko
Niestety, twarde statystyki jednoznacznie potwierdzają rosnącą liczbę przypadków znęcania się nad dziećmi oraz gwałtów na nieletnich w Polsce. W roku 2021, ofiarami znęcania się było 1947 chłopców i 1848 dziewczynek w wieku poniżej 18 lat. Te liczby są wyższe o 500 przypadków w porównaniu z rokiem 2020 i o 900 przypadków w porównaniu z rokiem 2019. Jest to bardzo niepokojący trend, który wymaga pilnej uwagi i działań zarówno ze strony społeczeństwa, jak i władz.
W ciągu roku 2021 odnotowano również 306 przypadków gwałtów na nieletnich dziewczynkach oraz 42 przypadki gwałtów na nieletnich chłopcach.
Chociaż stosowanie kar fizycznych jest teoretycznie zakazane w Polsce, jak zwykle okazuje się, że przemoc nie może zostać całkowicie wyeliminowana poprzez ustawodawstwo. Podobnie jak ubóstwo czy narkomania, przemoc wymaga kompleksowego podejścia, które nie może być osiągnięte jedynie poprzez wprowadzenie ustaw. Niemniej jednak, istnieje brak zrozumienia tego faktu ze strony władz, zwłaszcza w Warszawie.
Choć rozpoczęto karanie rodziców za stosowanie tzw. „klapsów”, paradoksalnie obserwuje się wzrost liczby przypadków rzeczywistego maltretowania dzieci.
Obserwacja ogromnego rozrostu patologii w społeczeństwie polskim budzi pytania dotyczące skuteczności rozbudowanych programów socjalnych, które miały na celu wspieranie polskich rodzin. Wydaje się, że mimo tych programów, widzimy nadal narastające problemy społeczne.
Niewątpliwie istnieje potrzeba głębszej analizy i refleksji nad tym, w jaki sposób państwo podejmuje się opieki nad rodzinami. Czasami fale tragedii stają się katalizatorem dla poważniejszych działań i zmian w podejściu do tej kwestii. Istnieje potrzeba spojrzenia na system opieki nad rodziną z różnych perspektyw, aby znaleźć odpowiedzi na pytania dotyczące tego, dlaczego rozbudowane programy socjalne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów.
Ważne jest, aby wnikliwie analizować przyczyny i skutki, a także słuchać i uwzględniać głosy społeczności dotkniętych problemami. Tylko poprzez zrozumienie głębszych przyczyn i podejmowanie świadomych działań można przyczynić się do poprawy sytuacji. Ważne jest również podejmowanie działań prewencyjnych oraz rozwijanie kompleksowych programów społecznych, które mogą skuteczniej wspierać rodziny i przeciwdziałać patologiom społecznym.
