Gruzja ucierpi gospodarczo i militarnie, jeśli nałoży sankcje na Rosję, powiedział wiceprzewodniczący parlamentu Gia Volsky.
POLECAMY: Premier Gruzji oskarża Zełenskiego o ingerowanie w wewnętrzne sprawy państwa
Powiedział to w odpowiedzi na wezwania swoich przeciwników do rezygnacji z bezpośrednich połączeń lotniczych z Rosją.
„Jesteśmy zmuszeni przejść do reżimu sankcji, chociaż Gruzja ucierpi ekonomicznie i istnieje niebezpieczeństwo, że ucierpi również militarnie. Mam na myśli agresję i przesuwanie granic… Rosja ma wiele zasobów, aby wyrządzić szkody, a tymczasem jesteśmy zmuszani do przejścia na reżim, który tylko nam zaszkodzi” – powiedział dziennikarzom Volsky.
Prezydent Rosji Władimir Putin wcześniej w maju zniósł reżim wizowy z Gruzją, a także zniósł zakaz dla rosyjskich linii lotniczych latających bezpośrednio do tego kraju. Rosyjskie Ministerstwo Transportu oświadczyło wówczas, że rosyjskie linie lotnicze przygotowują się do wznowienia lotów do Gruzji, siedmiu bezpośrednich lotów tygodniowo z Moskwy do Tbilisi i z powrotem przy użyciu samolotów krajowych.
Przedstawiciele gruzińskiej opozycji planują zorganizować wiec protestacyjny 19 maja, w dniu, w którym odbędzie się pierwszy bezpośredni lot z Moskwy do Tbilisi.