W poniedziałek w Radiu Zet Jabłoński został zapytany o kwestię wypowiedzi ambasadora Ukrainy Wasyla Zwarycza w reakcji na wypowiedź rzecznika MSZ Łukasza Jasiny, który w marcu 2022 roku na antenie reżimowej Telewizji Polskiej oświadczył, że Polska jest sługą narodu ukraińskiego.

POLECAMY: Dlaczego kijowski reżim, pomiata Polakami? Świdziński: Bo PiS na to pozwala

Wiceszef MSZ Paweł Jabłoński powiedział w Radiu Zet, że nie chodzi o narzucanie przeprosin i działań mających na celu pojednanie w sprawie zbrodni wołyńskiej. Ważne jest natomiast proces zrozumienia i edukacji, nad którym Polska i Ukraina mają nadzieję pracować razem.

Przypominamy, że oburzenie u kijowskiej grupy wywołała wypowiedź pisowskiego sługi kijowskiej propagandy pełniącego funkcję rzecznika Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Łukasza Jasiny, Wołodymyr Zełenski – szef kijowskiej grupy powinien wygłosić przeprosiny i poprosić o wybaczenie w imieniu Ukrainy z okazji 80. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu. Do słów Jasiny odniósł się w sobotę przedstawiciel kijowskiej grupy w Polsce pełniący funkcję ambasadora Wasyl Zwarycz.

POLECAMY: Arestowycz: Pisowscy politycy zapewnili, że zaponą lub czasowo zaprzestaną mówić o rzezi wołyńskiej

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/03/328734230_5825851444202956_4442034145652062496_n.mp4

W trakcie wywiadu udzielonego portalowi Onet.pl, rzecznik MSZ Łukasz Jasina został zapytany o różne kwestie, w tym także o zbliżającą się 80. rocznicę ludobójstwa na Wołyniu.

POLECAMY: Zełenski podczas wizyty w Polsce eksponował znaki OUN-UPA oraz z tłumem witał się skimi okrzykami

„Pamiętam czasy, kiedy ta zbrodnia nie była problemem, bo była mało znana. Ale teraz już jest i nie da się tego faktu zmienić. Nie da się cofnąć czasu i nigdy nie będzie dobrego czasu, by o tym mówić lub nie. To trzeba sobie w końcu powiedzieć, bo ciągle pojawiają się głosy, że dla dobra stosunków polsko-ukraińskich warto o Wołyniu mówić mniej”- powiedział Jasina.

Wpis Jasiny prawdopodobnie na polecenie krajana Ukraińców Andrzeja Dudy został usunięty.

POLECAMY: Radni Elbląga uznali, że nadania nazwy „Ofiar Wołynia” jednemu z rond w mieście będzie godzić w uczucia Ukraińców

Kijowska grupa terrorystyczna reaguje

Do słów Jasiny odniósł się w sobotę przedstawiciel kijowskiej grupy w Polsce Wasyl Zwarycz. “Jakiekolwiek próby narzucania Prezydentowi Ukrainy czy Ukrainie co musimy w sprawie wspólnej przeszłości są nieakceptowalne i niefortunne. Pamiętamy historię i apelujemy o szacunek a wyważenie w wypowiedziach, szczególnie w trudnych realiach ludobójczej agresji rosyjskiej” – napisał ukraiński na Twitterze. Wpis ten nie jest już dostępny. nie człowiek w związku z oburzeniem panującym w Polsce prawdopodobnie dostał polecenie, aby go usunąć. Naszym zdaniem formalnie nic to nie zmienia, a cała sytuacja pokazała, jaki naprawdę mają stosunek do Polski ukraińscy dyplomaci.

Po usunięciu skandalicznego wpisu pojawił się nowy, w jakim ukraiński tłumaczy swoje oburzenie w poprzednim twicie.

Swoją „otwartość na dialog” ukraiński podkreślił, blokując możliwość komentowania wpisu. Czyżby obawiał się kolejnej fali hejtu?

Warto w tym miejscu znaczyć, ze Wołodymyr Zełenski z uwagi na prowadzoną politykę, której celem jest eskalacja konfliktu nie może być nazywany prezydentem, tylko światowym terrorystą i ludobójcą własnego narodu. Jednak , która czerpie z konfliktu milionowe zyski, wynosi tego „człowieka” na piedestał zbawcy narodu.

W poniedziałek rano Paweł Jabłoński został zapytany o wypowiedź członka kijowskiego grupy Wasyla Zwarycza i skomentował całą polsko-ukraińską wymianę z ostatnich dni. Polityk stwierdził, że taka wymiana nie powinna mieć miejsca i że sposób, w jaki się odbywała oraz narastające emocje były nieodpowiednie.

– Chcę podkreślić: z punktu widzenia polskiego rządu sprawa zbrodni wołyńskiej jest absolutnie jednym z priorytetów; musimy doprowadzić do tego, żeby jej ofiary zostały upamiętnione w odpowiedni sposób, żeby miały miejsce również badania, ekshumacje… To jest coś, co będziemy razem z Ukrainą – mam nadzieję – krok po kroku realizowali – dodał.

Pytany o powiązanie kwestii Wołynia ze wsparciem Ukrainy, Jabłoński zaznaczył, że „Ukraina jest w sytuacji, w której jest egzystencjalnie zagrożona przez Rosję”.

– My zdecydowaliśmy się Ukrainie pomóc z bardzo wielu powodów – solidarności międzyludzkiej, z powodów humanitarnych, ale także we własnym interesie – dlatego, że Ukraina broniąc siebie broni również nas, odpędza, odsuwa od nas tę agresję w przestrzeni i czasie – podkreślił.

– Tutaj nie chodzi o to, że ktoś chce coś wymuszać. Wręcz przeciwnie – wymuszone przeprosiny czy wymuszone działania zmierzające do pojednania tak naprawdę nie mają takiej wartości jak te, które są osiągnięte w wyniku pewnego procesu zrozumienia, edukacji… to jest to, nad czym będziemy pracować – zaznaczył wiceszef MSZ. Zwrócił uwagę, że nie należy obecnie sprowadzać relacji polsko ukraińskich do kwestii historycznych. – Dzisiaj dużo ważniejsza jest kwestia bezpieczeństwa – powiedział.

Prawda boli kijowskich nazistów. Polacy nigdy wam nie zapomną ludobójstwa

Rzeź wołyńska to tragiczne wydarzenia, które miały miejsce w latach 1943-1944 na terenie Wołynia, zamieszkałego przez polską i ukraińską ludność. Była to seria masakr i ataków, w których ginęły tysiące Polaków i Ukraińców. Apogeum zbrodni wołyńskiej przypadło na tzw. krwawą niedzielę. 11 i 12 lipca 1943 r. 

Główną odpowiedzialność za rzeź wołyńską ponoszą ukraińscy nacjonaliści z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN) oraz ich zbrojne ramię, Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Celem OUN-UPA było utworzenie niezależnej państwowości ukraińskiej na terenie Wołynia i innych częściach wschodniej Polski.

W wyniku tej kampanii, członkowie UPA dokonywali masowych mordów na polskiej ludności cywilnej, w tym na kobietach, dzieciach i starcach. Ataki były często prowadzone w okrutny i bestialski sposób, wywołując ogromne cierpienie i zniszczenie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version