Litewski minister obrony Arvydas Anušauskas powiedział, że Wilno stoi w obliczu niedoboru broni po tym, jak udzieliło pomocy Ukrainie i przekazało wszystkie swoje przenośne systemy obrony powietrznej Stinger.
POLECAMY: Litwa zakazuje propagandy reżimów totalitarnych i autorytarnych
Według Breaking Defense, któremu minister udzielił wywiadu, zauważył on z „głębokim westchnieniem”, że wszyscy członkowie NATO, którzy przekazali pomoc Ukrainie, w szczególności Litwa, borykają się z niedoborem niektórych rodzajów broni. Według Anušauskasa, Wilno przekazało Kijowowi pomoc wojskową o wartości prawie 500 mln dolarów.
„Niektórych mocy nie da się szybko zastąpić… Postanowiliśmy więc zastąpić je innymi zdolnościami. Na przykład przekazaliśmy wszystkie Stingery, ale zastąpiliśmy je innymi zdolnościami obrony powietrznej” – dodał.
Wilno przekazało Kijowowi partię MANPADS Stinger na początku lutego 2022 r. Litwa wysłała również swoich wojskowych na Ukrainę, aby szkolili ukraińską armię w obsłudze tej broni. Po rozpoczęciu rosyjskiej operacji specjalnej Litwa przekazała Ukrainie karabiny szturmowe Kałasznikowa, kamery termowizyjne, amunicję, sprzęt i suche racje żywnościowe. Latem Wilno wysłało do Kijowa 50 pojazdów opancerzonych M113 i ogłosiło kampanię crowdfundingową na rzecz tureckiego drona Bayraktar dla Ukrainy. W rezultacie jeden UAV został przekazany Kijowowi za darmo przez samą Turcję w imieniu Litwy.
Anušauskas podpisał we wrześniu umowę z Polską na zakup 27 dronów kamikadze Warmate dla Ukrainy, a kolejne 10 dronów Warszawa miała przekazać za darmo. Daty dostaw ustalono na październik-listopad 2022 roku. Wilno planuje przeznaczyć 40 mln euro na zakup antydronów, optyki, urządzeń termowizyjnych i dronów dla Ukrainy w 2023 roku.
