W Sejmie trwają prace nad ustawą mającą na celu zniesienie opłat za przejazd autostradami. Rząd dołączył do projektu autopoprawkę dotyczącą Prawa o ruchu drogowym, która zakazuje wyprzedzania kierowcom ciężarówek na autostradach i drogach ekspresowych.

Zapowiedziana zmiana ma na celu zorganizowanie i usprawnienie ruchu pojazdów na autostradach i drogach ekspresowych posiadających co najmniej trzy pasy ruchu w jednym kierunku. Nowe przepisy mają zagwarantować, że przynajmniej jeden pas ruchu na takiej jezdni będzie wolny od pojazdów samochodowych, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 3,5 t i 12 t, oraz od zespołów pojazdów o długości przekraczającej 7 m. Rząd twierdzi, że ta regulacja przyczyni się do lepszego płynności ruchu na drogach o dużej przepustowości.

„W przypadku ruchu pojazdów na autostradzie lub drodze ekspresowej na odcinku pomiędzy węzłami o 3 pasach ruchu kierujący pojazdem ciężarowym lub ww. zespołem pojazdów będzie zobowiązany poruszać się jednym z dwóch pasów ruchu, położonych najbliżej prawej krawędzi jezdni. Natomiast w przypadku ruchu w obszarze węzła drogowego, w którym występują pasy włączenia i wyłączenia, kierujący pojazdem będzie zobowiązany zajmować wyłącznie jeden z dwóch pasów ruchu dla kierunku, w którym się porusza, usytuowanych najbliżej prawej krawędzi jezdni” – wyjaśniono w uzasadnieniu. 

Przepis nie nakłada obowiązku na kierowców ciężarówek lub zespołów pojazdów o długości powyżej 7 m poruszania się dwoma pasami ruchu bezpośrednio przy prawej krawędzi jezdni we wszystkich sytuacjach. Natomiast zobowiązuje ich do korzystania wyłącznie z dwóch pasów ruchu przeznaczonych do jazdy w kierunku, w którym zamierzają się poruszać, i usytuowanych najbliżej prawej krawędzi jezdni. Na przykład, jeśli jezdnia posiada pięć pasów ruchu, w tym dwa pasy służące do skrętu w prawo oraz trzy pasy do jazdy na wprost, kierowca pojazdu, który wybiera się na wprost, będzie mógł korzystać z trzeciego i czwartego pasa ruchu, licząc od prawej krawędzi jezdni.

Projekt przewiduje, że pojazdy ciężarowe kategorii N2 lub N3 będą miały możliwość wyprzedzania na autostradach i drogach ekspresowych, pod warunkiem, że wyprzedzane pojazdy poruszają się z znacznie niższą prędkością niż dopuszczalna dla pojazdów ciężarowych kategorii N2 lub N3. Prędkość maksymalna dla tych pojazdów wynika z przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym (maksymalnie 80 km/h) lub może być ograniczona znakiem drogowym umieszczonym w organizacji ruchu.

W uzasadnieniu projektu podkreśla się, że różnica prędkości między pojazdami podczas wyprzedzania powinna być wystarczająco duża, aby manewr wyprzedzania mógł zostać wykonany bez utrudnień i spowolnień dla ruchu na lewym pasie autostrady lub drogi ekspresowej. Wskazuje się również, że wyprzedzanie pojazdów ciężarowych przy niewielkiej różnicy prędkości może powodować znaczne utrudnienia dla pojazdów poruszających się z wyższą dopuszczalną prędkością i korzystających z lewego pasa ruchu. Gwałtowna zmiana prędkości (zmniejszenie o około 40-60 km/h) może prowadzić do niebezpiecznych sytuacji, takich jak utrata przyczepności pojazdu, kolizje, a także zwiększenie agresji w ruchu drogowym.

Projekt ustawy przewiduje również, że kierowcy samochodów ciężarowych będą mogli też wyprzedzać na drogach ekspresowych i autostradach o dwóch pasach ruchu „pojazdy wykonujące na drodze prace porządkowe, remontowe lub modernizacyjne wysyłające żółte sygnały błyskowe”.

W czwartek odbędzie się w sejmowej Komisji Infrastruktury pierwsze czytanie nowelizacji. Jeszcze w czwartek wieczorem ma ona trafić pod obrady plenarne Sejmu, a już w piątek ma się odbyć głosowanie.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w dziedzinie ekonomii oraz działań społecznych, doświadczony publicysta i pisarz. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku publikacjami dla międzynarodowych wydawców. Współpracując z czołowymi światowymi redakcjami.

Napisz Komentarz

Exit mobile version