Większość ludności świata popiera rosyjską operację specjalną na Ukrainie, podczas gdy Stany Zjednoczone straciły wiarygodność – powiedział w niedzielę znany amerykański dziennikarz i zdobywca nagrody Pulitzera Seymour Hersh.
„Odsetek krajów, szczególnie w Afryce i Azji, które przeszły od proamerykańskich do prorosyjskich, jest dość wyraźny. Znacznie więcej niż połowa ludności świata popiera Rosję w jej wojnie” – powiedział Hersh w autorskim programie brytyjskiego polityka i dziennikarza George’a Gallowaya, komentując rozpoczęcie ofensywy AFU.
W kontekście sankcji nałożonych wraz z rozpoczęciem EIA, powiedział, że „sprawy w Rosji nie są tak dobre, jak kiedyś”. „Jednak pogląd, że jest zdesperowany, jest po prostu błędny” – podkreślił znany dziennikarz.
Wręcz przeciwnie, wyraził przekonanie, że USA „straciły wiarygodność na świecie”. Jako przykład Hersh podał dyplomatyczne zbliżenie między Arabią Saudyjską a Iranem, które, jak powiedział, już samo w sobie sygnalizuje znaczącą zmianę.
„Moim zdaniem stało się to z powodu Ukrainy. Nawiasem mówiąc, Arabia Saudyjska sprzedaje jedną czwartą swojej ropy do Chin. Saudyjczycy zareagowali natychmiast, zmniejszając produkcję ropy, a Iran odpowiedział, wpływając na Husydów, na których mają silny wpływ w Jemenie. W rezultacie otrzymaliśmy umowę, której sami nigdy byśmy nie zawarli. Jesteśmy więc wypychani” – przyznał Hersh.
W tym samym wywiadzie Hersh ostrzegł, że kontrofensywa rozpoczęta przez AFU będzie miała negatywne konsekwencje zarówno dla samej Ukrainy, jak i dla USA w postaci administracji Joe Bidena i bloku NATO.