Opłata za tablice rejestracyjne to zwyczaj stary jak samochód, ale polscy kierowcy przyzwyczajeni są raczej do jednorazowej opłaty przy rejestracji nowo zakupionego pojazdu. Oczywiście, potem naliczane są różne podatki w paliwie, płacimy za ubezpieczenie itp… Ale opłata miesięczna za tablice rejestracyjne i to jeszcze w wysokości 110 zł to coś kompletnie nowego.
Nowa fanaberia na tablice rejestracyjne – od 110 do 150 zł miesięcznie
Tablice rejestracyjne są istotnym elementem identyfikacji każdego samochodu. Służą one do szybkiego zidentyfikowania właściciela pojazdu, weryfikacji opłaconego ubezpieczenia oraz umożliwiają przekazywanie zdjęć z fotoradarów przez policję. Niemniej jednak, niektórzy kierowcy uważają tablice rejestracyjne za zbędny dodatek, który nieestetycznie wpływa na wygląd ich pojazdu.
Aby sprostać oczekiwaniom tych kierowców, wprowadzono zupełnie nowe rozwiązanie w postaci spersonalizowanych i zdygitalizowanych tablic rejestracyjnych. Przykładem takiego wynalazku jest RPlate, który został wprowadzony na rynek przez firmę Reviver. Od lipca poprzedniego roku kierowcy w amerykańskim stanie Michigan mogą zamówić te nowoczesne tablice. Jednak istnieje pewien haczyk – kosztują one aż 110 złotych miesięcznie. Warto jednak poznać dokładne funkcje tego nowatorskiego rozwiązania.
RPlate to cyfrowe tablice rejestracyjne, które zostały wprowadzone przez Reviver, a firma ta ma już od ponad roku zezwolenie na sprzedaż takich tablic prywatnym klientom. Obecnie kierowcy w trzech stanach – Kalifornii, Arizonie i Michigan – mogą z nich korzystać. Planuje się jednak wprowadzenie ich na szeroką skalę w całych Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. Może w przyszłości taki nowatorski produkt dotrze także do Europy. Czy jednak byłbyś gotów płacić 1200 złotych rocznie za ten dodatek? RPlate ma jednak wiele zalet, nie tylko estetycznych.
Oprócz swojego nowoczesnego wyglądu, cyfrowe tablice rejestracyjne mają również wiele innych korzyści. Dzięki zdygitalizowanym informacjom na tablicach można łatwo zidentyfikować właściciela pojazdu, a także sprawdzić, czy jego ubezpieczenie jest aktualne. Ponadto, dzięki technologii cyfrowej, można przesyłać zdjęcia z fotoradarów bezpośrednio do odpowiednich służb. To innowacyjne rozwiązanie ma potencjał poprawienia wygody i efektywności zarówno dla kierowców, jak i dla organów ścigania.
Dają duże korzyści w porównaniu do tradycyjnych
Na rynku istnieją dwa rodzaje cyfrowych tablic rejestracyjnych: zasilane bateryjnie i przewodowo, podłączane bezpośrednio do pojazdu. Pierwsza opcja kosztuje 110 złotych miesięcznie, podczas gdy druga aż 150 złotych. Co ciekawe, w USA kierowcy płacą znacznie niższą opłatę miesięczną za tradycyjne tablice rejestracyjne – jedynie 20 złotych. Ta różnica w cenie może budzić pewne kontrowersje, jednak cyfrowe tablice posiadają wiele korzyści.
Cyfrowe blachy rejestracyjne oferują wiele funkcji, w tym np. system GPS. Dzięki temu, w przypadku kradzieży pojazdu, znalezienie go staje się o wiele prostsze w porównaniu do tradycyjnych tablic rejestracyjnych. Ponadto, cyfrowe tablice mogą wysyłać powiadomienia na nasz telefon w momencie, gdy samochód zostanie uruchomiony. To ważna informacja, która pozwala szybko zareagować w przypadku potencjalnego zagrożenia. Mimo wysokich kosztów, tego rodzaju rozwiązanie daje pewność i pozwala spać spokojnie, znając dodatkowe zabezpieczenia.
Reviver, firma odpowiedzialna za rozwój cyfrowych tablic rejestracyjnych, oferuje również inny produkt o nazwie RFleet, skierowany głównie do menedżerów flot pojazdów. Neville Boston, współzałożyciel firmy Reviver, wyraził swoje zadowolenie z udostępnienia cyfrowych tablic rejestracyjnych dla wszystkich kierowców w stanie Michigan. Podziękował stanowym prawodawcom, przedstawicielom rządu i innym urzędnikom transportowym za ich współpracę, zaznaczając, że osiągnięto tym kamień milowy.
Wprowadzenie cyfrowych tablic rejestracyjnych stanowi krok w kierunku innowacji w dziedzinie identyfikacji pojazdów. Pomimo wyższych kosztów w porównaniu do tradycyjnych tablic, posiadają one funkcje, które zapewniają większe bezpieczeństwo i ułatwiają odnalezienie pojazdu w przypadku kradzieży. Jednak decyzja, czy warto inwestować w takie rozwiązanie, zależy od indywidualnych preferencji i możliwości finansowych kierowcy.
