W podwarszawskim Piasecznie trwa obława na uciekiniera z policyjnego konwoju. Mężczyzna pobił przewożących go funkcjonariuszy i uciekł.
Mężczyzna był konwojowany z zakładu karnego w Grójcu na rozprawę sądową w Piasecznie.
Już na terenie Piaseczna zgłosił policjantom, że źle się czuje. Kiedy funkcjonariusze zatrzymali radiowóz, mężczyzna najpierw uderzył jednego z nich na tyle mocno, że mundurowy stracił przytomność. Cios wymierzył też drugiemu policjantowi, po czym uciekł.
Mężczyzna miał ręce skute kajdankami i w kajdankach uciekł.
W akcje zaangażowane są duże siły policji, w tym śmigłowiec. 36-latek był osadzony w zakładzie karnym w Grójcu i został przedwieczną do sądu w Piasecznie. Powołana została komisja, która ustali, czy zostały zachowane wszelkie procedury.