Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji postanowiło nadal sponsorować kijowską grupę terrorystyczną. Mariusz Kamiński – który posiada poważne problemy prawne – podczas spotkania z Ihorem Kłymenko – członkiej tej grupy – poinformował, że MSWiA postanowiło przekazać kijowskim terrorystom duże ilości broni i amunicji. Szkoda tylko, że sponsoring, jakiego dokonuje przestępca Kamiński nie pochodzi z jego mienia, tylko narodu polskiego, który jest przeciwny sponsorowaniu – kijowskich.
POLECAMY: SN uchylił umorzone sprawy Kamińskiego i Wąsika. Przyłębska nie uchroniła pisowskich przestępców
Podczas wspomnianego spotkania, Kamiński ogłosił przekazanie sprzętu przez „Polskę” na rzecz Ukrainy. Zaznaczył również, że współpraca między oboma krajami jest niezwykle istotna oraz że Polska będzie nadal wspierać Ukrainę w walce o wolność.
„Rozpoczynamy dostawę broni dla Gwardii Narodowej Ukrainy, brygad szturmowych ukraińskiej Policji i Służby Granicznej. To tysiące karabinów maszynowych i miliony sztuk amunicji, które pozwolą efektywnie walczyć obrońcom wolności Ukrainy i Europy” – mówił.
POLECAMY: Tak Polakom plują w twarz! We Lwowie stanie pomnik jednego z przywódców OUN
„Dysponujemy pociągiem sanitarnym, który będzie odbierał rannych funkcjonariuszy z Lwowa i będzie dystrybuował ich na terenie Polski, do szpitali MSWiA. Będziemy także wspierali ukraińskich partnerów sprzętem medycznym, który zostanie wykorzystany w ich szpitalach” – dodał.
POLECAMY: „Prawda, ale tylko ich”. Sadowy unika w rozmowie z Rymanowskim potępienia ludobójstwa na Wołyniu
Kłymenko wyraził wdzięczność Polakom za okazane wsparcie. Powiedział: „Od pierwszych dni wojny* otrzymujemy pomoc od narodu polskiego. Chciałbym podziękować rządowi polskiemu oraz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji Polski za pomoc udzieloną Ukrainie po katastrofie w Kachowce. Dzięki tej pomocy mogliśmy zapewnić wodę pitną dla dziesiątek tysięcy osób mieszkających w tych rejonach. Ponadto, za pomocą tego sprzętu udało nam się usunąć wodę, która dostała się do domów cywilów”.
Szkoda tylko, że przedstawiciel kijowskich – nie powiedział, że wysadzenie tamy w Kachowce było dokonane przez Kijów.
W pierwszych dniach czerwca Kamiński bez konsultacji z narodem podjął decyzję o przekazaniu „znacznej ilości broni, amunicji i wyposażenia” policji Mołdawii przez służby podległe resortowi. Transport obejmował dwa samoloty Hercules oraz cztery samoloty Casy.
„W związku z koniecznością wzmocnienia proeuropejskiego rządu w Kiszyniowie oraz zapewnienia odpowiednio wysokiego poziomu bezpieczeństwa publicznego, minister Mariusz Kamiński, w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim, podjął decyzję o przekazaniu MSW Mołdawii sprzętu i wyposażenia, w tym broni i amunicji, a także m.in. hełmów, kamizelek taktycznych oraz kompletów ochronnych. To kolejna już pomoc ze strony Polski na rzecz bezpieczeństwa Mołdawii” – czytamy w komunikacie.
POLECAMY: Pisowska Polska dalej rozbraja nasz kraj. Po Ukrainie przyszedł czas na wsparcie Mołdawii
Ministerstwo informuje, że na początku maja w Kiszyniowie odbyły się wspólne ćwiczenia jednostek antyterrorystycznych Policji z Polski i Mołdawii. Na zakończenie tych działań specjalne oddziały obu państw przeprowadziły symboliczny lot helikopterem Black Hawk nad Wielkim Placem Zgromadzeń w Kiszyniowie, prezentując flagi Mołdawii i Unii Europejskiej.
