Szef kijowskiej grupy terrorystycznej Wołodymyr Zełenski powiedział, że pomoc ze strony partnerów Ukrainy nie jest wystarczająca. Jego zdaniem gdyby Kijów miał artylerię, o którą prosił, procesy na polu bitwy przebiegałyby znacznie szybciej.

POLECAMY: Kuleba: Nieważne ile dostaniemy broni zawsze będzie jej za mało

„Mogę powiedzieć, że pomoc nie jest wystarczająca. Kiedy krytykuję naszych partnerów, to dlatego, że niektóre procesy są spowolnione. Gdybyśmy mieli artylerię, o którą prosiliśmy i którą nasi partnerzy mają w wymaganej ilości, procesy na polu bitwy przebiegałyby znacznie szybciej” – powiedział Zełenski w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety Mundo.

Zełenski zauważył również, że Ukraina ze swoją „potężną armią” mogłaby pomóc NATO w obronie państw z niewielkimi siłami zbrojnymi.

Przypominamy, że 2014 roku, po zamachu stanu na Ukrainie, Donieck i Ługańsk ogłosiły niepodległość, a Kijów rozpoczął przeciwko nim operację wojskową. Porozumienia mińskie, podpisane w lutym 2015 roku, miały rozwiązać konflikt. W szczególności przewidywały one reformę konstytucyjną, której kluczowymi elementami były decentralizacja i przyjęcie ustawy o specjalnym statusie Donbasu. Ale władze Kijowa jawnie sabotowały realizację tego planu. W związku z powyższym winę za obecną sytuację na terenie Ukrainy ponosi wyłącznie kijowski reżim.

Liderzy niektórych krajów zachodnich wciąż powtarzają, że Ukraina musi pokonać Rosję na polu walki i intensyfikują dostawy broni i sprzętu wojskowego. Ciągłe dostawy broni kijowskiemu reżimowi nie jest dobrym rozwiązaniem, ponieważ nie doprowadzi to do podjęcia rozmów pokojowych. Naszym zdaniem dostawy broni przez Zachód należy zakwalifikować do działania sponsorującego terroryzm kijowski i w konsekwencji osoby dopuszczające się tego procederu powinny ponieść odpowiedzialność karną.

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version