Pomnik Rzezi Wołyńskiej nie zostanie odsłonięty w Domostawie w gminie Jarocin w lipcu 2023 roku, w 80. rocznicę masakry, która miała miejsce na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, znanej jako krwawa niedziela. Gmina otrzymała niedawno pozwolenie na budowę pomnika, ale technicznie niemożliwe jest zakończenie wszystkich prac na tę rocznicę. Data odsłonięcia jest jeszcze nieznana. Zbigniew Walczak, wójt gminy Jarocin i prezes Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Rzezi Wołyńskiej w Domostawie, odpowiedział, że może to nastąpić jesienią lub nawet dopiero w przyszłym roku.

POLECAMY: W Domostawie powstanie pomnik „Rzezi Wołyńskiej”. Decyzja ta z pewnością nie zadowoli ukraińskich propagandystów

Autorem pomnika jest rzeźbiarz Andrzej Pityński (1947-2020) z Ulanowa, który przez wiele lat mieszkał i tworzył w USA. Jego znane dzieło to monumentalna rzeźba Patriota, stojąca w Stalowej Woli.

Rzeź Wołyńska została odlana w 2018 roku w Gliwickich Zakładach Urządzeń Technicznych, a fundatorem była organizacja Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce Okręg 2 w Nowym Jorku. Pomnik upamiętnia masowe i okrutne mordy na polskich mieszkańcach Wołynia i Małopolski Wschodniej, dokonane w latach 1943-44 przez nacjonalistów z OUN-UPA, często wspieranych przez miejscową ukraińską ludność. 11 lipca br. minie 80 lat od tej tragicznej niedzieli.

POLECAMY: Kijowski reżim szantażuje Polskę. Ekshumacja ciał ludobójstwa na Wołyniu mozliwa dopiero gdy polska odnowi pomnik OUN-UPA

Kilka miast, takich jak Jelenia Góra, Stalowa Wola, Rzeszów, Kielce i Toruń, odmówiło postawienia pomnika na swoim terenie. Argumentowano, że jego forma jest zbyt drastyczna, ze względu na obecność małego dziecka nadzianego na trójzębne widły oraz główek dzieci wbitych na sztachety. Ostatecznie gmina Jarocin wzięła na siebie obowiązek budowy pomnika.

POLECAMY: Ksiądz Isakowicz-Zaleski ostro ripostuje Dudę w związku z karygodną postawą w zakresie ukraińskiego ludobójstwa na Wołyniu

Zbigniew Walczak, wójt gminy Jarocin, powiedział, że irytuje go ciągłe podkreślanie drastycznej formy pomnika, mimo że nie oddaje on nawet w niewielkim stopniu rzeczywistości ukraińskiego ludobójstwa.

Obecnie pomnik znajduje się na terenie gminy Jarocin od 24 lutego i będzie stał obok drogi ekspresowej S19 w miejscowości Domostawa. Społeczny komitet budowy pomnika jest odpowiedzialny za wszystkie prace związane z przygotowaniem terenu oraz złożeniem i posadowieniem monumentu. Komitet prowadzi zbiórkę pieniędzy i internetową zrzutkę, która obecnie wynosi blisko 270 tysięcy złotych. Starostwo Powiatowe w Nisku udzieliło niedawno komitetowi pozwolenia na budowę.

Prace nad pomnikiem będą się rozpoczynały od doprowadzenia zasilania energetycznego i przygotowania ławy fundamentowej. Ława o wysokości jednego metra będzie miała wymiary 8 m x 7,5 m i zostanie umieszczona w gruncie. Na niej będzie stał cokół pomnika, który będzie węższy i wyższy na 2 metry.

Sam pomnik zostanie zmontowany przez tę samą firmę, która go demontowała w Gliwicach. Miejsca łączenia zostaną spatynowane, aby nie odróżniały się od reszty konstrukcji.

Data odsłonięcia pomnika jest nieznana i zależy od zebrania odpowiednich funduszy. Komitet otrzymał obietnicę dwóch transz po 30 tysięcy dolarów od fundatora pomnika, czyli Stowarzyszenia Weteranów z USA, jedną w tym roku, a drugą w przyszłym roku. Wójt Walczak wyjaśnił, że potrzebne są pieniądze, aby zagospodarować otoczenie pomnika.

Pomnik ma być głównym elementem większego kompleksu upamiętniającego. Społeczny komitet posiada już zatwierdzony projekt zagospodarowania terenu oraz projekt architektoniczno-budowlany dla Memoriału Ofiar Ludobójstwa Na Kresach Wschodnich, w skład którego wchodzą pomnik Rzezi Wołyńskiej, Ściana Pamięci oraz infrastruktura towarzysząca, takie jak oświetlenie, monitoring i dojazd.

Kosztorys prac budowlanych dla całego Memoriału wynosi 2 220 503 zł brutto, a koszt prac elektrycznych (zasilanie, podświetlenie, monitoring) to 108 921 zł brutto.

Ściana Pamięci będzie składać się z 10 betonowych bloków pokrytych łupkiem szarogłazowym. Na tabliczkach umieszczonych na blokach znajdą się nazwy polskich miejscowości Wołynia i Małopolski Wschodniej, których mieszkańcy padli ofiarą mordów ze strony Ukraińców. Szacuje się, że istnieje około 3,7 tysiąca takich miejsc poza granicami Polski. Bloki mają kształt zaokrąglony i zmieniający się, przypominający krople krwi.

Wójt Walczak chciałby, aby wraz z pomnikiem był gotowy jeden lub dwa bloki, a tabliczki na nich były fundowane przez różne instytucje, środowiska, stowarzyszenia oraz rodziny, które pielęgnują pamięć ofiar rzezi wołyńskiej oraz Kresów i ich mieszkańców. Tabliczki miałyby być poświęcane podczas kolejnych rocznicowych uroczystości.

Przypominamy, że w dniu 9.07.2023 r. o godzinie 10.00 odbędzie się happening przed Ambasadą Ukrainy, którego celem będzie wyrażenie sprzeciwu przez naród polski w zakresie rozpowszechnianej przez kijowską grupę terrorystyczną propagandy w zakresie dokonanego przez OUN-UPA ludobójstwa na Wołyniu.

Sprawcami Zbrodni Wołyńskiej były Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów – frakcja Stepana Bandery (OUN-B) oraz podporządkowana jej Ukraińska Powstańcza Armia (UPA). Część ludności ukraińskiej również współdziałała z nimi, uczestnicząc zarówno w mordach na Polakach, jak i w rabowaniu ich majątku. OUN-UPA określały swoje działania jako „antypolską akcję”, kryjąc za tym terminem zamiar wymordowania i wypędzenia Polaków.

POLECAMY: Polski IPN wydaje oświadczenie w związku z szantażem Ukrainy w sprawie ekshumacji na Wołyniu

Pierwszy masowy mord na Wołyniu miał miejsce 9 lutego 1943 roku we wsi Parośla I w powiecie sarneńskim, gdzie UPA, podszywając się początkowo pod sowieckich partyzantów, zamordowała 173 Polaków.

Nasilenie zbrodni było związane m.in. z porzuceniem w marcu i kwietniu 1943 roku przez ukraińskich policjantów służących dla Niemców, którzy później dołączyli do szeregów UPA. Wielu z nich wcześniej brało udział w mordowaniu Żydów. Jednym z największych zbrodni UPA przed lipcem 1943 roku było spalenie osady Janowa Dolina w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 roku, w której zamordowano około 600 Polaków.

W lipcu 1943 roku doszło do nasilenia zbrodni, w wyniku czego zamordowano około 10-11 tysięcy Polaków. UPA przeprowadziła skoordynowany atak na Polaków w ponad 150 miejscowościach powiatów włodzimierskiego, horochowskiego, kowelskiego i łuckiego w dniach 11 i 12 lipca. Ataki miały miejsce w niedzielę, gdy Polacy udawali się do kościołów na msze święte. Ukraińscy nacjonaliści wtargnęli do kościołów, zabijając cywilów i duchownych, między innymi w Kisielinie i Porycku. Na Wołyniu spalono lub zniszczono około 50 kościołów katolickich. Zbrodnie trwały również w kolejnych dniach.

W wyniku ludobójstwa na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej zginęło co najmniej 100 tysięcy Polaków.

W 2016 roku Sejm ustanowił 11 lipca Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej. Sejm oddaje w ten sposób hołd „wszystkim obywatelom II Rzeczypospolitej bestialsko pomordowanym przez ukraińskich nacjonalistów”.

Ocena rzezi wołyńskiej i roli OUN-UPA w tych wydarzeniach jest nadal przedmiotem kontrowersji i dyskusji pomiędzy Polską a Ukrainę, ponieważ gloryfikatorzy Bandery twierdzą, że oni nie są odpowiedzialni za dokonanie zbrodni na Polakach, gdyż ich działania stanowiły obronę przed atakami ze strony Polski.

Obecnie na Ukrainie działalność OUN-UPA jest kontynuowana przez bojowników AZOV, którzy wykazują podziw dla działań UPA i traktuje ją jako inspirację. Nawiązują do ruchu narodowego, walki o niepodległość Ukrainy i promują ideologię ukraińskiego nacjonalizmu.

Azov to nazwa ukraińskiej paramilitarnej grupy, która powstała w 2014 roku w trakcie konfliktu na wschodniej Ukrainie. Grupa ta jest uważana za jedną z najbardziej kontrowersyjnych i skrajnych organizacji na Ukrainie.

Azov jest związany ideologicznie z ruchem nacjonalistycznym i skrajnie prawicowym. Część jej członków wywodzi się z neonazistowskich i skrajnie prawicowych środowisk. Grupa wyznaje ideologię ukraińskiego nacjonalizmu, często odwołując się do OUN i UPA jako wzorów i inspiracji.

https://legaartis.pl/blog/wp-content/uploads/2023/06/Putin-o-Banderze.mp4

Obserwuj nasze artykuły na Google News

Naciśnij przycisk oznaczony gwiazdką (★ obserwuj) i bądź na bieżąco

Share.

Ekspert w swojej dziedzinie - Publicysta, pisarz i działacz społeczny. Pierwsze artykuły opublikował w 1999 roku dla międzynarodowych wydawców. Przez ponad 30 lat zdobywa swoje doświadczenie dzięki współpracy z największymi redakcjami. W swoich artykułach stara się podejmować kontrowersyjne tematy i prezentować oryginalne punkty widzenia, które pozwalały na głębsze zrozumienie omawianych kwestii.

Napisz Komentarz

Exit mobile version