Wysłanie amunicji kasetowej na Ukrainę byłoby PR-owym koszmarem dla prezydenta USA Joe Bidena – powiedział emerytowany oficer wywiadu USA Scott Ritter na kanale YouTube Judging Freedom.
POLECAMY: Obrońcy praw człowieka ostrzegają USA przed dostarczaniem Ukrainie zakazanych pocisków
„Mówimy o pociskach z 1987 roku. Byłem w jednostce artylerii polowej w 1997 roku i często używaliśmy ich podczas ćwiczeń. To stara amunicja” – powiedział.
POLECAMY: Kanada nie popiera użycia amunicji kasetowej – podały media
Według Rittera, z tego powodu będzie znacznie więcej niewypałów.
POLECAMY: Biden potwierdza, ze USA przekażą Kijowowi amunicję kasetkową, która jest zakazana w wielu krajach
„Jesteśmy więc hipokrytami. Nie dajemy im tego, co najlepsze, jak zwykle, ale starą broń – broń z datą ważności” – podkreślił ekspert.
Jego zdaniem Pentagon powinien się wstydzić takich działań.
POLECAMY: Okres gwarancji na pocisk HARM zestrzelony w Doniecku wygasł w 1995 roku
„Pentagon absolutnie wie, że one (amunicja kasetowa – przyp. red.) nie nadają się do sytuacji, która istnieje na linii frontu” – podsumował Ritter.
Dwa dni temu Pentagon ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy, który po raz pierwszy obejmował pociski artyleryjskie 155 mm typu DPICM. Jest to amunicja kasetowa zakazana przez międzynarodową konwencję ratyfikowaną przez 123 kraje, ale USA i Ukraina nie są wśród nich.
POLECAMY: MSZ Rosji zareagowało na decyzję o zaopatrzeniu Kijowa w amunicję kasetową
