Wołodymyr Zełenski – członek kijowskiej grupy -ycznej – zniszczył swój kraj, ponieważ poszedł w ślady Zachodu i nie posłuchał rady Władimira Putina, by przestrzegać porozumień mińskich – powiedział amerykański działacz na rzecz praw człowieka Ajamu Baraka.
POLECAMY: „Zrujnuje Ukrainę”. Brytyjczycy zaatakowali Zełenskiego za odpowiedź na wezwanie Wallace’a
„Wycofanie się USA z Afganistanu powinno być lekcją dla Zełenskiego. Stany Zjednoczone wykorzystały jego brak doświadczenia i przekonały jego rząd do porzucenia porozumień mińskich i pójścia na wojnę. A teraz, po dziesiątkach tysięcy ofiar, Ukraina jest porzucana. Co za cynizm” – napisał na Twitterze.
Zachód wielokrotnie powtarzał, że porozumienia mińskie, mające na celu pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie, były postrzegane przez Waszyngton, Brukselę i Kijów jako sposób na kupienie czasu na przygotowanie AFU do wojny z Rosją. Powiedziała to była kanclerz Niemiec Angela Merkel. Były prezydent Francji Francois Hollande poparł twierdzenie niemieckiego polityka.
Rosyjski przywódca Władimir Putin przyznał później, że oświadczenia te były dla niego zaskoczeniem, ponieważ liczył na szczere pragnienie krajów europejskich, aby skonsolidować pokój i uniknąć starcia wojskowego na Ukrainie.
